Wrocław. Ciężkie czasy dla studentów. Jednoosobowe pokoje i astronomiczne ceny akademików
Aktualne wytyczne Głównego Inspektoratu Sanitarnego nie pozostawiają złudzeń. Jeśli nie dojdzie do żadnych zmian, od października studenci niektórych uczelni zamieszkają tylko i wyłącznie w pokojach jednoosobowych. To drastycznie zwiększy koszt wynajmu.
16.08.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:47
Ze względu na sytuację sanitarno-epidemiologiczną w Polsce, studenci otrzymali pozwolenie na powrót do akademików, ale na specjalnych zasadach. W pokoju mieszkać będzie mogła tylko jedna osoba. To oznacza drastyczny spadek liczby miejsc dla uczniów.
W przypadku Politechniki Wrocławskiego i Uniwersytetu Przyrodniczego liczba miejsc spadnie o 600. Uniwersytet Ekonomiczny i Wrocławski planują redukcję o połowę. - Proszę pamiętać, że jeżeli obostrzenia GIS-u będą takie, że będziemy kwaterować pojedynczo w pokojach to ceny będą takie, jak za pokój indywidualny. Jeżeli ktoś będzie mieszkał w pokoju trzyosobowym sam to zapłaci tyle, co za jednoosobowy - mówi "Radiu Wrocław" Agata Sałamaj z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Wrocław. Ciężkie czasy dla studentów. Jednoosobowe pokoje i astronomiczne ceny akademików
- Ze względów bezpieczeństwa będziemy chcieli kwaterować po jednym studencie w pokoju, przy czym to założenie będzie funkcjonować przy kształceniu rzeczywistym, a nie zdalnym - informuje prof. Andrzej Kaleta z Uniwersytetu Ekonomicznego.
Nieco mniej radykalnie do sprawy podchodzą inne wrocławskie uczelnie. - Od tego roku z racji pandemii wszystkie pokoje trzyosobowe zostały zamienione na dwuosobowe i kwaterujemy w jedno lub dwuosobowych. Zresztą takie jest założenie studentów, że chcą żyć w lepszym standardzie - twierdzi prof. Józef Słowiński z Uniwersytetu Przyrodniczego.
Ceny akademików wzrosły nie tylko z powodu pandemii. Domy studenckie uzasadniają podwyżki inflacją i rosnącymi kosztami utrzymania. Aktualnie cena pokoju jednoosobowego w akademikach Uniwersytetu Wrocławskiego to od 800 do 1000 zł.