Wrocław. Boże Ciało. Msza konwentualna u dominikanów: ”Pandemia nas zmieni"
- Czas pandemii jest czasem sądu - oddalenia, odróżnienia. Są tacy, którzy odczuli wielki głód celebracji Chrystusa, wiedzą po co jest eucharystia, ale inni zrozumieli, że nie jest im to potrzebne. Ten sąd jest po to, by zaprosić nas do nawrócenia - mówił podczas mszy ojciec Andrzej Kuśmierski, subprzeor dominikanów.
Msza w klasztorze św. Wojciecha
Msza konwentualna, czyli wspólnotowa, odprawiana była w czwartek w południe, w święto Bożego Ciała, w klasztorze św. Wojciecha we Wrocławiu. Subprzeor dominikanów kazanie poświęcił duchowym skutkom epidemii koronawirusa.
Uznał, że czas ten postawił wiernych przed próbą, w której zrobią swoisty rachunek sumienia. Sprawdzą, czym jest dla nich przeżywanie celebracji Chrystusa. Jedni zrozumieją, jak bardzo jest im potrzebne odczuwanie obecności boskiej, łączności z Chrystusem. Dla jeszcze innych jasne okaże się, że nie est im to do niczego potrzebne.
- Przemyślę, po co tu przychodzę. Czy po to aby coś manifestować, odczuwać, czy jakąś rzecz dostać? Warto postawić te pytania. I ten sąd permanentnie będzie się w nas dokonywał, by przywrócić istotę celebracji - głosił subprzeor.
I zaznaczył, że ten pandemiczny czas to również dla kościoła okazja do nawrócenia. Do takiej przemiany, by także niewierzący zobaczyli Chrystusa.
Wrocław. Boże Ciało bez tradycyjnych procesji
W tym roku wierni nie wyjdą na ulice. Procesje towarzyszące obchodom święta Bożego Ciała ograniczą się do terenu przykościelnego, nie będą liczniejsze niż 150 osób, nie będzie także budowania ołtarzy. Taką decyzję przekazał parafiom arcybiskup Józef Kupny.
Jak podejdą do tych wytycznych wierni, okaże się po południu, podczas wyjścia z kościołów po mszy i przejścia wokół świątyń. Na czwartkowe msze nie obowiązuje już pandemiczna dyspensa. Jednak arcybiskup Kupny ogłosił, że każdy parafianin, który żywi obawy przed zakażeniem, może uczestniczyć w mszy emitowanej w sieci.
