Tragiczne wieści z Oleśnicy. Nie żyje 45-latka ugodzona nożem

Do ataku nożownika na ulicach Oleśnicy doszło w piątkowy wieczór (15 października). Agresywny 36-latek zaatakował na ulicy przypadkowe osoby. Ranny został mężczyzna, który rzucił się na pomoc żonie. To właśnie 45-letnia kobieta doznała poważniejszych obrażeń.

- Kobieta trafiła do nas w stanie ciężkim. Miała kilka ran jamy brzusznej. To były poważne, głębokie rany. Pacjentka przeszła operację, najbliższe dni pokażą co będzie dalej - mówiła zaraz po zdarzeniu wicedyrektor oleśnickiego szpitala Gizela Jagielska, cytowana przez olesnicainfo.pl.

W niedzielny poranek szpital w Oleśnicy poinformował, że nie udało się uratować życia 45-letniej kobiety. W placówce nadal znajduje się jej 49-letni mąż. Lekarze oceniają jego stan jako ciężki. Ma głębokie rany cięte w okolicach szyi i gardła.

Kidawa-Błońska o działalności Bąkiewicza: To zachowania niedopuszczalne

Nieoficjalne ustalenia ws. piątkowego ataku nożownika przedstawił też portal mojaolesnica.pl. 36-latek miał mieć od dłuższego czasu problemy psychiczne, leczył się psychiatrycznie i mieszkał w pobliżu swoich ofiar.

Feralnego wieczoru napastnik miał kilkukrotnie splunąć na samochód należący do poszkodowanego małżeństwa. To doprowadziło do sprzeczki, w trakcie której 36-latek wyciągnął nóż i zaatakował parę.

Norbert R. przyznał się do użycia noża, ale w rozmowie ze śledczymi miał stwierdzić, że nie chciał nikogo zabić. Jeszcze w niedzielę ma być znana decyzja sądu, co do tymczasowego aresztu dla 36-letniego nożownika.

źródło: mojaolesnica.pl, olesnicainfo.pl