Szczepienie bez zapisów. Znów ponad tysiąc zaszczepionych. W poniedziałek ostatnia szansa

Majówka 2021 przyniosła akcję szczepienia przeciwko COVID-19 bez konieczności zapisywania. W każdym z miast wojewódzkich, w tym we Wrocławiu, stanął mobilny punkt szczepień. W nim chętni otrzymują jednodawkowy preparat Johnson&Johnson.

Już 1 maja można było stwierdzić, że akcja okazała się sukcesem. W kolejce pod Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu pierwsi chętni ustawili się po godz. 5 nad ranem. I to w sytuacji, gdy mobilny punkt szczepień miał ruszy dopiero o godz. 9.

Dlatego jeszcze w sobotę minister Michał Dworczyk poinformował, że do każdego miasta wojewódzkiego wysłana zostanie dodatkowa porcja 1 tys. szczepionek. Pierwotnie planowano, że w trzy dni w każdym punkcie szczepionkę otrzyma 2,5 tys. osób.

O ile w sobotę pogoda dopisywała, o tyle w niedzielę we Wrocławiu padał ulewny deszcz i wiał bardzo mocny wiatr. To bez wątpienia zniechęciło część chętnych do przyjęcia szczepionki firmy Johnson&Johnson. Dlatego też pracownicy wojewody oferowali stojącym w kolejce gorącą herbatę, aby nieco rozgrzali swoje organizmy.

Dr Grzesiowski wyjaśnia, dlaczego należy szczepić dzieci przeciwko COVID-19

Mimo trudnych warunków, w niedzielę we Wrocławiu zaszczepiono 1008 osób, dzień wcześniej - 1030. Oznacza to, że przed poniedziałkiem we wrocławskim punkcie ciągle dostępna jest spora liczba preparatu.

W poniedziałek osoby z grupy wiekowej uprawnionej do szczepienia mogą bez rejestracji i umawiania się na konkretną godzinę, przyjąć jednodawkową szczepionkę firmy Johnson & Johnson. Zaszczepić się będą mogły również osoby 30+, które w przeszłości zgłosiły chęć zaszczepienia przez formularz na stronie gov.pl/szczepimysie.

Wizyta w punkcie to również świetna okazja, żeby dowiedzieć się więcej na temat Narodowego Programu Szczepień. "Zachęcajmy naszych bliskich, sąsiadów i przyjaciół do skorzystania z dobrowolnych i bezpłatnych szczepień przeciw COVID-19" - apeluje biuro prasowe wojewody.