Świdnica. Pracownicy schroniska błagają o wsparcie. Brakuje pieniędzy na leczenie zwierząt

Przedstawiciele schroniska w Świdnicy oraz fundacji Mam Pomysł zwrócili się do miłośników zwierząt z oficjalnym apelem o pomoc. Sytuacja placówki jest krytyczna, ponieważ pod jej opieką znajduje się ogromna liczba potrzebujących istot, głównie małych kociąt, ale również schorowanych psów. 

Schronisko przy ul. Pogodnej 3 nie jest w stanie utrzymać tak wielu zwierząt. Stąd prośba o wsparcie osób z zewnątrz. "Lato w tym roku jest dla nas bardzo krytyczne, spora ilość chorych kotów, psów troski specjalnej oraz malutkich kociąt, które potrzebują lepszej jakości lub specjalistycznej karmy oraz codziennego podawania leków" - informuje placówka.

"Faktura na kwotę 750 zł, którą prezentujemy w zbiórce to tylko część zobowiązań - jest za leczenie kotków w Bielawie, które przebywają w domu tymczasowym, oprócz tych pod opieką fundacji mamy na Pogodnej, w schronisku w Świdnicy około 35 kotów, dokarmiamy około 100 kotów wolnożyjących, finansujemy ich leczenie" - dodają przedstawiciele placówki w specjalnym apelu.

Nasilające się ataki antyszczepionkowców. Dr Sutkowski: Czyste chamstwo i bandytyzm

1. Zrób wpłatę na tę zbiórkę. Wpłacając 50 złotych pozwalasz zaszczepić na choroby wirusowe 1 kota. Wpłacając 120 zł pozwalasz na morfologię i biochemię krwi. To dużo!
2. Przekaż darowiznę rzeczową w postaci:

• karmy mokrej (ulubione naszych kotków, dobrze tolerowane to: Animonda, Ferringa, Smilla Kitten, MACs, Applaws, Schesir, Dolina Noteci);
• żwirku (ulubiony to Benek, super się utrzymuje w warunkach schroniska);
• preparat Royal Canine Convalescence (ma zastosowanie od słabych psów, kotów po jeże, które trafiają do fundacji);
• dobra karma bytowa dla psów sucha;
• płyny do mycia podłóg, płyny do naczyń, Domestos i podobne;
• szare gazety, wędki i piłeczki dla kociąt, kuwety, klatki kennelowe.

Ewentualna nadwyżka środków zostanie przeznaczona na zakup domku, który będzie pełnił funkcję letniej rezydencji dla kotów.