Sudety dostępne dla niepełnosprawnych. Pionierski projekt na Dolnym Śląsku

"#KrokDalej z Merrell" to kontynuacja akcji "Łączą nas góry", w ramach której od trzech lat organizowane są wycieczki górskie dla osób z różnego rodzaju niepełnosprawnościami oraz ich rodzin.

- W Sudetach jest bardzo dużo tras, które spełniają odpowiednie parametry, choć nie były przystosowywane i nie są oznaczane jako trasy dla osób o specjalnych potrzebach - mówi Daniel Gerus, pomysłodawca akcji. Projekt wspierają ambasadorowie dobrej woli, m.in. himalaista Piotr Snopczyński, sportowiec Łukasz Wawrzyniak oraz Paweł Parus - szef Stowarzyszenia Klubu Kibiców Niepełnosprawnych i pełnomocnik marszałka województwa ds. osób z niepełnosprawnościami.

Podczas wypraw fundacja zapewnia profesjonalny sprzęt, wyszkoloną kadrę i wolontariuszy, dzięki czemu marzenia o górskich spacerach stają się realne.

Leśnicy apelują o ostrożność. Kierowca z Borów Tucholskich nagrał niezwykłe wideo

Dzięki projektowi "Łączą nas góry - #KrokDalej z Merrell" osoby z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunowie będą mogli zdobywać Sudety na własną rękę. - Nasze doświadczenia pokazują, że duży procent uczestników, którzy wyruszyli z nami w góry, z czasem zaczyna to robić samodzielnie. Bardzo im w tym kibicujemy i chcemy zachęcać do tego kolejne osoby. Dlatego opracowujemy dokumentację tras, tworzymy mapy z ich opisami, wskazówkami, odpowiedziami na najczęściej zadawane nam przez uczestników wypraw pytania - tłumaczy Anna Gerus z fundacji Ładne Historie.

Mapy będą dostępne na stronie internetowej ladnehistorie.pl/lacza-nas-gory z możliwością pobrania i samodzielnego wydruku na domowej drukarce. Dowiemy się z nich, jak przebiega trasa, jakie pojawić się mogą utrudnienia, a także w których miejscach można odpocząć. Mapom towarzyszyć będzie bogata dokumentacja zdjęciowa eksplorowanych szlaków. Przewodnik przygotowany przez zespół

Fundacji Ładne Historie to także przydatne narzędzie dla rodzin z małymi dziećmi czy seniorów. - Góry są bliżej, niż się wydaje, ale aby naprawdę mogły być w zasięgu ręki, potrzebne są rzetelne i łatwo dostępne informacje o tym, jak i którędy można zacząć je odkrywać na własną rękę, niezależnie od kondycji - dodaje Anna Gerus.

Na uczestników wypraw czekają malownicze krajobrazy Dolnego Śląska. Już 22 sierpnia z Sokołowska wyruszy pierwsza wycieczka górska - w polskim Davos niegdyś mieściło się słynne sanatorium dr Brehmera. Finałem spaceru będzie schronisko Andrzejówka zlokalizowane w Przełęczy Trzech Dolin.

Tydzień później, 29 sierpnia, uczestnicy powędrują ze schroniska Jagodna w Górach Bystrzyckich aż na szczyt Jagodnej zaliczanej do Korony Gór Polski. Finałowa wycieczka zaplanowana jest na 5 września - rozpocznie się w Batorówku, malutkiej osadzie z XVIII wieku, a zakończy podziwianiem Niknącej Łąki - torfowiska ze specjalnie stworzoną ścieżką edukacyjną. Zainteresowani wyprawami górskimi zapisywać się mogą pod adresem zapisy@ladnehistorie.pl.

Turystyka górska to fantastyczna forma rehabilitacji i rekreacji. Dotychczas z programu "Łączą nas góry" skorzystało łącznie 140 osób z niepełnosprawnościami i ponad 300 osób zdrowych. Od pierwszej odsłony projektu uczestnicy pokonali już ponad 290 kilometrów sudeckich szlaków. W tegorocznym sezonie odbyły się 4 wycieczki, m.in. na Halę Szrenicką, na Wzgórza Włodzickie w Sudetach Środkowych i do Hali pod Śnieżnikiem. W każdej wyprawie uczestniczyło ponad 100 osób.

Organizatorzy przyznają, że zainteresowanie jest ogromne.

Akcję "Łączą nas góry" wspierać można przez cały rok. Koszt każdej wyprawy waha się od 4 do 5 tysięcy złotych. Pieniądze wpłacać można przez stronę internetową ladnehistorie.pl/wesprzyj-nas/ lub do końca sierpnia dorzucać się do puszek zlokalizowanych w schroniskach górskich, m.in. w Andrzejówce, Zygmuntówce i na Wielkiej Sowie.