RegionalneWrocławStrajk kobiet. Wrocław. Ciało mężczyzny pod dworcem. Policja: to nie był uczestnik demonstracji

Strajk kobiet. Wrocław. Ciało mężczyzny pod dworcem. Policja: to nie był uczestnik demonstracji

Wśród uczestników strajku kobiet rozprzestrzeniła się plotka, jakoby w czwartek pod Dworcem Głównym PKP miał zostać zamordowany jeden z uczestników manifestacji. Policja potwierdza, że znaleziono ciało mężczyzny, ale do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie.

Strajk kobiet. Wrocław. Ciało mężczyzny pod dworcem. Policja: to nie był uczestnik demonstracji
Strajk kobiet. Wrocław. Ciało mężczyzny pod dworcem. Policja: to nie był uczestnik demonstracji
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Maciej Kulczyński, Maciej Kulczyñski
Łukasz Kuczera

Środowy atak grup nacjonalistów na uczestników strajku kobiet we Wrocławiu sprawił, że manifestujący zwracają jeszcze większą uwagę na bezpieczeństwo i starają się organizować w większe grupy. Dlatego niepokój wywołała plotka, jakoby pod Dworcem Głównym PKP zamordowano jednego z uczestników protestu przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce.

Strajk kobiet. Wrocław. Ciało mężczyzny pod dworcem. Policja: to nie był uczestnik demonstracji

Jak ustaliła "Gazeta Wrocławska", w czwartkowy wieczór pod Dworcem Głównym PKP faktycznie doszło do zgonu mężczyzny. Gdy go znaleziono, znajdował się w ciężkim stanie.

Mężczyzna leżał przed budynkiem dworca od strony ul. Piłsudskiego. Był nieprzytomny, więc ochroniarze rozpoczęli jego reanimację, później kontynuowali ją policjanci.

Aborcja po wyroku TK. Dr Grzegorz Południewski o zmianach dla kobiet

Na miejsce wezwano też pogotowie, ale mężczyzny nie udało się uratować. Ustalenia policjantów są takie, że do śmierci 37-latka nie przyczyniły się osoby trzecie. Pod dworcem pojawił się też prokurator, który zarządził sekcję zwłok. Wykazała ona, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.

Plotka, jakoby zmarły 37-latek był uczestnikiem marszu wzięła się stąd, że Dworzec Główny PKP stał się w ostatnich dniach miejscem zbiórek dla manifestujących - kierowcy biorący udział w strajku samochodowym wyjeżdżają na miasto z dworcowego parkingu, zaś spod placu przed budynkiem w kierunku centrum ruszają piesi.

źródło: Gazeta Wrocławska

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
wrocławstrajk kobietprawo do aborcji

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)