Stracił nerwy na drodze. Skandaliczne zachowanie kierowcy
Zajeżdżanie drogi innym, niepoprawne wyprzedzanie i nerwy to dosyć częste sceny na polskich drogach. W piątek w sieci pojawiło się nagranie, na którym można zobaczyć ekscentryczne zachowanie jednego z kierowców na autostradzie A4 w kierunku Wrocławia. Mężczyzna atakował inny samochód... bananami.
"Jadący za mną samochód próbował wielokrotnie wyprzedzić mnie prawy pasem. Gestykulował ciągle coś, groził mi widelcem. Po kilkunastu nieudanych próbach postanowił wyprzedzić pasem awaryjnym" - opisuje sytuację autor nagrania w opisie filmu wrzuconego na kanał "Bandyta z kamerką".
To jednak nie było jedyne niebezpieczne zachowanie, jakiego świadkiem był nagrywający. Następnie pirat drogowy zajechał drogę kierującemu oraz zaczął atakować jego auto... rzucając w nie bananami.
"Pozdrowił mnie środkowym palcem. Ogólnie facet zachowywał się, jak byłby pod wpływem jakiś środków" – dodaje autor.
Mężczyzna uznał, że jedynym dobrym wyjściem będzie powiadomienie odpowiednich służb. Niebezpieczny kierowca został zatrzymany przez policję i wylegitymowany. Wypisano mu mandat na 1050 złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niebezpiecznie zachowujący się kierowca groził autorowi nagrania
"Policjanci nie mieli ochoty wymierzać mu kary. Nie przeprowadzili też badań na zawartość narkotyków, a według mojej opinii kierowca ten nie był normalny. Groził mi w obecności policjantów, mówił, że spotkamy się na następnym parkingu i pogadamy inaczej"- podsumowuje kierowca, który podzielił się nagraniem z tego zdarzenia z internautami.