Ścinawa. Pokonał tysiące kilometrów w kawałkach. Stał się atrakcją turystyczną
W czerwcu ma się rozpocząć remont zabytkowej przeprawy przez Odrę w Ścinawie. Podczas jej zamknięcia, mieszkańcy musieliby jeździć objazdem długości niemal 100 km. By tego uniknąć, zdecydowano się na postawienie tymczasowego mostu. Ten dotarł do Polski z New Jersey.
Tymczasowa przeprawa pokonała pół świata, aby pomóc mieszkańcom Ścinawy. 430-metrowy most zastępczy pojawił się na nadbrzeżu w tym tygodniu. Ruszył z New Jersey, przez Ocean Atlantycki, Morze Północne, aż do portu nad Bałtykiem.
Ścinawa. Pokonał tysiące kilometrów w kawałkach. Stał się atrakcją turystyczną
Gdyby nie tymczasowa konstrukcja, mieszkańcy Ścinawy podczas remontu zabytkowego mostu musieliby jeździ objazdem, mającym ok. 100 km. - Elementy mostu składanego mają długość około 3 metrów i to jest składane jak z klocków troszkę. Elementy kratowe, czyli będzie montowany i całe przęsło będzie wyjeżdżało na podpory, które będę w nurcie rzeki. No a później od drugiej strony - wytłumaczył specjalnie dla Radia Wrocław kierownik budowy, Łukasz Kapanowski.
Nie wiadomo, ile dokładnie kosztował most sprowadzony ze Stanów Zjednoczonych. Kwoty nie chcą ujawnić ani wykonawca, ani inwestor. Budowa przeprawy z USA budzi wiele emocji i stała się atrakcją turystyczną. W słoneczne dni na nadbrzeże docierają podróżni, którzy oglądają i fotografują 430-metrową konstrukcję.
Ciężarówki wypełnione piaskiem wjadą na most zastępczy w czerwcu. Wtedy to zostanie wykonana próba obciążeniowa przeprawy. Inżynierowe przyjrzą się dokładnie temu, jak pracuje konstrukcja i czy będzie bezpieczna.
- Do tej pory, na tych obiektach, które ja robiłem, zawsze przy próbnych obciążeniach starałem się stać pod tym mostem. To taka stara zasada, mająca pokazać, że jesteśmy pewni tego co robimy - powiedział Łukasz Kapanowski.
Po pozytywnym przejściu prób obciążeniowych, most zostanie uruchomiony, a ekipy budowlane zajmą się remontem starej, zabytkowej przeprawy w Ścinawie.
źródło: Radio Wrocław
