Powrót do szkoły. Rodzice nie będą zadowoleni. Rząd nie ugiął się pod presją
Spora część rodziców narzeka na zdalne nauczanie. Mimo to, rząd nie ugiął się pod presją i powrót do szkoły uczniów z klas IV-VIII oraz szkół ponadpodstawowych nie dojdzie do skutku w najbliższych dniach. od 1 lutego w tych rocznikach nadal prowadzone będzie nauczanie zdalne.
28.01.2021 14:09
Nauczanie zdalne nie zostało zbyt dobrze przyjęte przez rodziców, bo część z nich nie posiada odpowiedniej ilości sprzętu komputerowego, aby w sposób efektywny prowadzić naukę w tym trybie wszystkich swoich pociech.
Dlatego rodzice mieli nadzieję, że podczas czwartkowej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosi powrót do szkoły uczniów klas IV-VIII, a także szkół ponadpodstawowych. Tak się jednak nie stało.
Powrót do szkoły. Rodzice nie będą zadowoleni. Rząd nie ugiął się pod presją
Rząd zadecydował, że uczniowie klas IV-VIII oraz szkół ponadpodstawowych będą musieli poczekać na powrót do szkoły. Zdaniem ministra Niedzielskiego, należy ostrożnie podchodzić do luzowania obostrzeń. Dlatego też co najmniej do 14 lutego powrót do szkoły starszych roczników nie stanie się faktem.
Chociaż ostatnie dane z Ministerstwa Zdrowia ws. COVID-19 są dość optymistyczne i stabilne, to jednak w kraju pojawił się brytyjski szczep koronawirusa, który ma być bardziej zaraźliwy. Dlatego też rząd woli dmuchać na zimne. Minister zdrowia podczas konferencji podawał przykłady Wielkiej Brytanii i Hiszpanii, gdzie wprowadzone obostrzenia są jeszcze surowsze.
Przypomnijmy, że powrót do szkoły stał się faktem w przypadku klas I-III. Najmłodsi uczniowie wrócili do zajęć stacjonarnych zaraz po zakończeniu ferii zimowych - 18 stycznia. Ich powrót do szkoły został jednak poprzedzony masowymi testami na obecność COVID-19 wśród kadry nauczycielskiej. Dodatkowo placówki oświatowe funkcjonują w podwyższonym reżimie sanitarnym.