Polkowice. Ruszył na znajomego z maczetą. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności

Do niecodziennej sytuacji doszło w Polkowicach. 51-letni mężczyzna podczas spotkania ze swoim znajomym wyjął maczetę i ruszył w stronę ofiary. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Polkowice. Ruszył na znajomego z maczetą. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolnościPolkowice. Ruszył na znajomego z maczetą. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności
Źródło zdjęć: © Policja
Katarzyna Łapczyńska

Policjanci z polkowickiej komendy dorwali niedoszłego oprawcę następnego dnia. Cała akcja miała miejsce na jednej z posesji na terenie Polkowic. Tam spotkało się dwóch mężczyzn. Prawdopodobnie od dawna istniał między nimi konflikt.

Polkowice. Ruszył na znajomego z maczetą. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności

- Jak wynika z akt postępowania i materiałów zebranych w toku wykonywanych czynności między dwojgiem polkowiczan od dłuższego czasu stniał spory konflikt na tle finansowym. To właśnie stało się powodem scen jak z filmu grozy, które rozegrały się w miniony piątek w Polkowicach - mówi Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP w Polkowicach.

51-latek ruszył na dziesięć lat młodszego znajomego z maczetą w dłoni. Groził, że go zabije. Sytuacja wyglądała dramatycznie. Do rozlewu krwi jednak nie doszło. - W groźnie wyglądającej sytuacji na szczęście nikt nie ucierpiał, a agresor następnego dnia trafił w ręce miejscowych policjantów i usłyszał zarzut kierowania groźby karalnej, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności - zakończył policyjny rzecznik.

Tłumy na plażach. Beztroska trwa w najlepsze. "Nie zauważyliśmy wirusa"

W regionie dosyć często dochodzi do prób wymierzenia sprawiedliwości na własną rękę. Zazwyczaj nie kończy się to jednak dobrze. Niedoszli oprawcy zamiast zadośćuczynienia, otrzymują za swoje postępowanie problemy z prawem. W przypadku agresora z Polkowic, atak z maczetą w ręce może się zakończyć długimi wakacjami na terenie zakładu karnego. Nie zyskał zupełnie nic, za to być może stracił wolność. Policja namawia, by konflikty rozwiązywać pokojowo, z poszanowaniem prawa obowiązującego na terenie naszego kraju.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Jest podejrzanym o akt dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję
Jest podejrzanym o akt dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję
Siemoniak reaguje na słowa ludzi Nawrockiego. "Haniebne oskarżenia"
Siemoniak reaguje na słowa ludzi Nawrockiego. "Haniebne oskarżenia"
Zdradziła Ukrainę na rzecz Rosji. Była też w Polsce
Zdradziła Ukrainę na rzecz Rosji. Była też w Polsce
Zadośćuczynienia dla ofiar wojny. Jest głos z Berlina
Zadośćuczynienia dla ofiar wojny. Jest głos z Berlina
Czarne chmury nad Morawieckim i Błaszczakiem. Dokumenty w Sejmie
Czarne chmury nad Morawieckim i Błaszczakiem. Dokumenty w Sejmie
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Gruzin opuścił areszt. Decyzja sądu dała mu szansę na ucieczkę z Polski
Gruzin opuścił areszt. Decyzja sądu dała mu szansę na ucieczkę z Polski
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"