Pisuary w górach. Pomysł artysty czy wysypisko śmieci?
W Parku Narodowym Gór Stołowych pojawiły się pisuary i toalety. Nie są one podłączone do żadnej sieci wodno-kanalizacyjnej. Straż Leśna zastanawia się, czy to artyzm, niesmaczny żart czy może zwykły wandalizm.
28.09.2021 21:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Straż Parku Narodowego Gór Stołowych poszukuje osób, które pozostawiły na terenie leśnym parku pisuary i toalety. Nie wiadomo, czy pojawienie się "instalacji" to żart, wandalizm czy też może rodzaj radosnej twórczości szalonego artysty. Jedno jest pewne - tego typu działania na obszarze chronionym są surowo zabronione.
Pisuary w górach. Pomysł artysty czy wysypisko śmieci?
"Po prostu zabrakło nam słów" - napisano na facebookowym profilu Polskie Parki Narodowe, po tym jak ktoś pozostawił niechciane przedmioty w rejonie górskim. "Rzeczywiście - dwóch rzeczy zwalczyć niepodobna; siły ciążenia... i ludzkiej głupoty" - dodano.
Park Narodowy Gór Stołowych próbował podejść do sprawy z dystansem. "Kiedy w 1917 Marcel Duchamp wniósł pisuar na galeryjne salony wywołał zawieruchy i zapoczątkował nowe trendy w Świecie Sztuki" - napisano na profilu parku.
Dron w podziemnym szybie z II wojny światowej. Niezwykłe zdjęcia z Dolnego Śląska
Jednak "instalacja" powstała 104 lata później w Górach Stołowych daleka jest od dzieła sztuki, co dosadnie skomentowano słowami, iż osoba pozostawiająca takie przedmioty powinna "przeprowadzić dogłębny masaż płatu czołowego, jak tylko taki pomysł przyjdzie jej do głowy".
"Że komuś chciało się to wnieść" - napisał jeden z oburzonych internautów pod postem. "Czas pomyśleć o zwiększeniu ilości fotopułapek. Jest z tego kasa całkowicie uzasadniona w wysokości najwyższych możliwych stawek" - dodał inny z fanów Gór Stołowych.
"To niewiarygodne, że komuś chce sie wieźć to do lasu, zamiast postawić przy śmietniku. Karać, karać, karać" - zaapelowała jedna z internautek.
Straż Parku Narodowego Gór Stołowych liczy, że uda się znaleźć świadków, którzy widzieli osobę montującą niechcianą "instalację" albo też ona sama pójdzie po rozum do głowy i usunie zniszczone pisuary i toalety z przestrzeni publicznej.
Tego typu urządzenia należy bezpłatnie oddawać do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów, które prowadzi każda gmina. Nie ma potrzeby wyrzucania ich w lesie i zaśmiecania środowiska. PSZOK-i działają wszędzie.