RegionalneWrocławOszustwa przy samochodach na szeroką skalę. Proceder ujrzał światło dzienne po latach

Oszustwa przy samochodach na szeroką skalę. Proceder ujrzał światło dzienne po latach

Policjanci z Jeleniej Góry zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu karkonoskiego, którzy dokonywali oszustw podatkowych i fałszowali dokumentację. Mężczyźni trudzili się sprowadzaniem samochodów z Niemiec, ale nie opłacali podatku VAT i zaniżali podatek akcyzowy. Straty Skarbu Państwa to co najmniej 600 tys. zł.

Oszustwa przy samochodach na szeroką skalę. Proceder ujrzał światło dzienne po latach
Oszustwa przy samochodach na szeroką skalę. Proceder ujrzał światło dzienne po latach
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

20.04.2021 21:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak informuje dolnośląska policja, w ostatnich dniach funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze w ramach zaplanowanej akcji dokonali zatrzymania dwóch mężczyzn - w wieku 32 i 42 lat.

W wyniku prowadzonych działań mundurowym z Jeleniej Góry udało się ustalić, że mieszkańcy powiatu karkonoskiego zajmowali się sprowadzaniem samochodów z zagranicy i wprowadzaniem ich na terytorium Polski z pominięciem podatku VAT oraz zaniżonym podatkiem akcyzowym. W tej sprawie również fałszowali dokumentację.

Oszustwa przy samochodach na szeroką skalę. Proceder ujrzał światło dzienne po latach

Sprawa została rozwikłana po kilku latach, bo z ustaleń śledczych wynika, że podejrzani mężczyźni dokonywali oszustw na samochodach w okresie od października 2015 roku do marca 2016 roku.

- W tym okresie zatrzymani sprowadzili do kraju 15 pojazdów różnych marek, które następnie sprzedawali między innymi za pośrednictwem portali internetowych - informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Wstępne straty Skarbu Państwa z tytułu działalności zatrzymanych mężczyzn wynoszą ponad 600 tysięcy złotych. Teraz za popełnione czyny odpowiedzą oni przed sądem, a grozić im może kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)