Oleśnica. Szarpanina w sklepie. Powodem butelka alkoholu
Kilka dni temu w Jeleniej Górze doszło do ataku nożownika na obsługę sklepu Biedronka. Tym razem do szarpaniny doszło w markecie Aldi w Oleśnicy. Agresywny mężczyzna próbował ukraść alkohol. Gdy został przyłapany na gorącym uczynku, odwdzięczył się atakiem na pracowników sklepu.
13.10.2020 16:12
Do zdarzenia doszło w sklepie Aldi przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie w Oleśnicy. Policja interweniowała po tym, jak dotarło do niej zgłoszenie o agresywnym kliencie na terenie marketu. Okazało się, że spragniony alkoholu Ryszard K. postanowił ukraść niedużą buteleczkę brandy o wartości kilkunastu złotych.
Oleśnica. Szarpanina w sklepie. Powodem butelka alkoholu
Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu. Mężczyzna został przytrzymany i nie opuścił obiektu do czasu przyjazdu policji. Funkcjonariusze nie wykazali się wyrozumiałością dla miłośnika mocnych trunków. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.
- Jego zachowanie było skandaliczne, po co taki był agresywny dla obsługi? - relacjonowali portalowi mojaolesnica.pl klienci marketu.
Być może obyłoby się bez poważniejszych konsekwencji, gdyby tylko Ryszard K. okazał pracownikom sklepu skruchę i przeprosił za swoje zachowanie. Tymczasem pomiędzy nim a obsługą doszło do szarpaniny, padło też wiele niepotrzebnych, wulgarnych słów. Brakiem pokory agresywny mężczyzna z pewnością sobie nie pomógł.
Alkohol jest przyczyną bardzo wielu kradzieży. Niejeden spragniony miłośnik trunków, mimo braku budżetu, decyduje się na próbę zdobycia napojów wysokoprocentowych. Coraz częściej podobne działania kończą się mandatem karnym lub poważniejszymi konsekwencjami prawnymi. Alkohol potrafi bowiem odebrać zdolności logicznego myślenia i doprowadzić do wielu niebezpiecznych sytuacji.