Nowogrodziec. Wysadzono bankomat. Sprawcy wybuchu poszukiwani
W nocy z piątku na sobotę w Nowogrodźcu na Dolnym Śląsku doszło do wysadzenia bankomatu. Znajdował się on w budynku częściowo zamieszkiwanym przez ludzi. Wskutek wybuchu doszło do pożaru w jednym z mieszkań i ewakuacji jednej osoby.
Ochotnicza Straż Pożarna w Nowogrodźcu zgłoszenie o wybuchu otrzymała o godz. 3.39 w nocy z soboty na niedzielę. Próba wysadzenia bankomatu przy ul. Kościelnej doprowadziła też do pożaru w jednym z mieszkań znajdujących się w budynku wielorodzinnym. Dlatego strażacy mają za sobą pracowitą noc.
Nowogrodziec. Wysadzono bankomat. Sprawcy wybuchu poszukiwani
Do akcji wyruszyły dwa zastępy straży pożarnej. Na miejscu wybuchu pojawiła się również policja. Ogniem zajęło się pomieszczenie, w którym znajdował się bankomat.
Następnie pod budynkiem przy ul. Kościelnej pojawiły się kolejne zastępy straży pożarnej. Druhowie zajęli się odłączaniem zasilania i przeszukaniem pomieszczeń pod kątem osób poszkodowanych. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
"Ze względu na to, że miejsce zdarzenia było w bryle budynku wielorodzinnego sprawdzono lokale mieszkalne pod kątem obecności tlenku węgla. W jednym z mieszkań stężenie przekraczało normy przez powstałe zadymienie. Ewakuowano 1 osobę, która nie potrzebowała pomocy medycznej" - informuje Ochotnicza Straż Pożarna w Nowogrodźcu.
Na miejscu wybuchu pojawił się również prokurator oraz policyjni technicy, których zadaniem było zabezpieczenie śladów. W tej chwili trwa poszukiwanie sprawców eksplozji. Nie wiadomo też, jaką kwotę udało im się zrabować wskutek wysadzenia w powietrze bankomatu.