Lubin. Śmiertelnie potrącił pieszego i uciekł. Do aresztu nie trafił
Sąd Rejonowy w Lubinie zdecydował, że sprawca śmiertelnego potrącenia pieszego nie trafi do aresztu, mimo że uciekł z miejsca wypadku. Chodzi o zdarzenie, które miało miejsce 11 maja bieżącego roku na ul. Hutniczej w Lubinie. Prokuratura złożyła już zażalenie na decyzję.
19.05.2021 09:44
Prokuratura Rejonowa w Lubinie nie zgadza się z decyzją Sądu Rejonowego, dotyczącą śmiertelnego wypadku na ul. Hutniczej. Zginął w nim 82-letni mężczyzna, który przechodził na oznakowanym przejściu dla pieszych.
Lubin. Śmiertelnie potrącił pieszego i uciekł. Do aresztu nie trafił
Sprawca wypadku, kierujący samochodem marki Skoda Rapid nie tylko potrącił ofiarę, ale także nie zatrzymał się i nie udzielił mężczyźnie pomocy. Mimo to, sąd nie zastosował wobec kierowcy tymczasowego aresztu. Prokurator uważa, że to decyzja niesłuszna.
Sprawca śmiertelnego potrącenia został zidentyfikowany na podstawie miejskiego monitoringu. Przez kilka godzin próbował ukrywać się i zacierać ślady. - Służbowy samochód, którym spowodował wypadek, oddał do mechanika, a pracodawcy powiedział, że potrącił sarnę - powiedziała w wypowiedzi dla Radia Elka prokurator Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Koronawirus w Polsce. Pandemia w odwrocie już na dobre? Przedwczesna radość
Po kilku godzinach mężczyzna sam zgłosił się na komendę. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w momencie wypadku sprawca jechał ponad 100 km/h. Stan trzeźwości kierowcy podczas wypadku nie został ostatecznie potwierdzony.
40-latek w czwartek, 13 maja usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego z następstwem w postaci śmierci pieszego oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia.
- W ocenie oskarżyciela publicznego podejrzany ten umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, czym spowodował wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym. Podczas przesłuchania przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i w złożonych wyjaśnieniach wskazał swoją wersję przebiegu zdarzenia - dodała prokurator Lidia Tkaczyszyn.
źródło: Radio Elka