RegionalneWrocławLubin. Okradał dom, przygotował sobie łupy i... został zamknięty w budynku

Lubin. Okradał dom, przygotował sobie łupy i... został zamknięty w budynku

Policja w Lubinie zatrzymała mężczyznę, który próbował okraść altankę ogrodową i jeden z domów. 42-latka zauważył jednak właściciel posesji, który zamknął go w budynku i powiadomił policję.

Lubin. Okradał dom, przygotował sobie łupy i... został zamknięty w budynku
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

18.07.2020 14:38

Lubińska policja otrzymała zgłoszenie od jednego z mieszkańców miasta, który na terenie swojej posesji dostrzegł nieznajomego mężczyznę. Właściciel budynku postanowił wziąć sprawy w swoje ręce, bo podejrzewał, że mężczyzna chce ukraść przedmioty znajdujące się w środku. Dlatego zamknął drzwi i czekał na przyjazd funkcjonariuszy.

Jak się okazało, 42-latek jest dobrze policjantom z Lubina, bo nie był to jego pierwszy konflikt z prawem. Już na początku lipca mężczyzna włamał się do jednego z budynków, uszkadzając drzwi wejściowe, a następnie wynosił ze środka różnego rodzaju elementy metalowe. Wówczas jego łupem padły m.in. kaloryfery. Również w trakcie ostatniej interwencji 42-letni mężczyzna miał już przygotowane stosowne łupy do wyniesienia.

Lubin. Okradał dom i... został zamknięty w budynku

- Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że 42–latek jest poszukiwany przez prokuraturę. W trakcie czynności z podejrzanym mundurowi ustalili, że mężczyzna ma najprawdopodobniej związek z innymi przestępstwami, do których dochodziło na terenie miasta. Były to między innymi włamania i kradzieże do altan na ogrodach działkowych, a także kradzież z włamaniem do samochodu - informuje sierż. szt. Przemysław Ratajczyk z dolnośląskiej policji.

Jak informuje policja, 42-latek kradł każdy przedmiot, który później mógł gdziekolwiek sprzedać i nie był zbyt wybredny. Na liście jego łupów znalazły się m.in. elektronarzędzia, elementy metalowe, radio samochodowe, alkohol czy nawet żywność. Funkcjonariuszom udało się odzyskać część skradzionego mienia.

- Mężczyzna usłyszał 8 zarzutów, które dotyczyły kradzieży i włamań, a także zniszczenia mienia. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności - dodaje sierż. szt. Przemysław Ratajczyk.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)