RegionalneWrocławLockdown. Narodowcy przeciwko obostrzeniom w kościele. "Bezbożny światopogląd gorszy niż ziemskie choroby"

Lockdown. Narodowcy przeciwko obostrzeniom w kościele. "Bezbożny światopogląd gorszy niż ziemskie choroby"

Trzecia fala pandemii w Polsce trwa w najlepsze. W środą w kraju odnotowano niemal 30 tys. nowych zachorowań. W czwartek premier Mateusz Morawiecki ma ogłosić nowe, dodatkowe obostrzenia. Przeciwko ograniczeniom dotyczącym kościoła głośno protestują narodowcy. Prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości opublikował specjalny list.

Lockdown. Narodowcy przeciwko obostrzeniom w kościele. "Bezbożny światopogląd gorszy niż ziemskie choroby"
Lockdown. Narodowcy przeciwko obostrzeniom w kościele. "Bezbożny światopogląd gorszy niż ziemskie choroby"
Źródło zdjęć: © pixabay.com | ddzphoto
Katarzyna Łapczyńska

Pandemia nie daje o sobie zapomnieć. W środę w Polsce odnotowano najwyższą liczbę nowych zakażeń od początku pandemii. Statystyki szokują. Rząd nie może stać biernie, stąd w planach są kolejne obostrzenia. W czwartek premier Mateusz Morawiecki ogłosić ma nowe restrykcje. Zdaniem władz, tylko w ten sposób można zahamować gwałtowny rozwój wirusa.

Lockdown. Narodowcy przeciwko obostrzeniom w kościele. "Bezbożny światopogląd gorszy niż ziemskie choroby"

Zdecydowanymi przeciwnikami surowych obostrzeń w kościele są narodowcy. Prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości opublikował specjalny list, w którym przedstawiciele organizacji katolickich i patriotycznych wypowiadają swój głośny sprzeciw.

"Z obawy o istniejącą realną groźbę dalszych restrykcji pandemicznych ograniczających możliwości korzystania z sakramentów oraz udziału w liturgii, prosimy o podjęcie stanowczych działań celem zapobieżenia takiej sytuacji. Tym samym środowiska społeczne, które stanęły w obronie Kościoła i wiary w momencie wzmożonych ataków na świątynie i kapłanów apelują o umożliwienie pełnego uczestnictwa w obrzędach religijnych, czego wyrazem jest ten list" - czytamy w dokumencie.

Treść przekazu może szokować. Narodowcy uważają, że od dłuższego czasu dostęp do świątyń jest brutalnie ograniczany, a wierni nie mają możliwości swobodnego praktykowania wiary, która rozświetla im życiową drogę.

"Ten bezbożny światopogląd i towarzysząca mu nienawiść są wirusem o wiele groźniejszym niż ziemskie choroby, albowiem doprowadzają do śmierci duchowej, a także zaprowadzają doczesny chaos i niesprawiedliwość. Wroga tego można jednak pokonać, albowiem to Pan Jezus jest naszą Drogą, Prawdą i Życiem, naszym Wodzem i Królem, lekarstwem wobec wszelkich zagrożeń duchowych oraz doczesnych" - napisali narodowcy w liście.

"Tymczasem dostęp do Pana Jezusa, z którym bezpośrednio obcujemy w sakramentach, został w Polsce znaczenie ograniczony. Mija dokładnie rok od momentu, gdy władza świecka radykalnie zmniejszyła Narodowi możność bezpośredniego kontaktu z Panem Bogiem i Jego zbawczą Ofiarą, w zasadzie przy bierności, jeśli nie wręcz przyzwoleniu dużej części duchowieństwa. Poprzez wprowadzenie restrykcji i zakazu organizowania tradycyjnych wesel, zniechęca się Polaków do zawierania sakramentalnych związków małżeńskich, skutkiem czego część katolików żyje w konkubinatach, a więc w stanie permanentnego grzechu ciężkiego" - stwierdzili przedstawiciele Marszu Niepodległości.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)