Legnica. Zawalił się dach pałacu Neuhof. Nie doczekał remontu
Zawaliła się spora część dachu zabytkowego pałacu Neuhof w Legnicy. Zawiadomienie o tym złożyli pracownicy pobliskiej stacji benzynowej. Na miejscu zdarzenia niemal natychmiast pojawiły się policja oraz straż pożarna.
Obiekt przy ul. Nowodworskiej był zamknięty od dłuższego czasu. XIX-wieczny pałac czekał na remont. Niestety, dach renowacji się nie doczekał.
- Nasze działania polegały na przeszukaniu terenu i sprawdzeniu, czy w środku nie znajdują się żadne osoby poszkodowane. Na szczęście w opuszczonym pałacu nikogo nie było - mówi portalowi tulegnica.pl asp. Agata Seńków z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy.
Legnica. Zawalił się dach pałacu Neuhof. Nie doczekał remontu
Oględziny wykazały, że zawaleniu uległa część dachu o wymiarach 12 na 15 metrów. - O sytuacji został powiadomiony właściciel obiektu. Sam budynek był prawidłowo odgrodzony, nie sąsiadował z innymi zabudowaniami, a wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Dlatego nie ma żadnych podstaw do wszczęcia dochodzenia w tej sprawie - informuje Anna Grześków z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Bart Staszewski mówi, kto ponosi winę za zrywanie przez miasta współpracy ze "strefami wolnymi od LGBT"
Pałac Neuhof to budynek neoklasycystyczny. Został wzniesiony w drugiej połowie XIX-wieku przez Rudolfa Treutlera. W maju 1925 roku posiadłość została sprzedana miastu. W latach 30. w pałacu działał m.in. dom starców. Po II wojnie światowej budynek zajmowali Rosjanie. Wtedy to uległ znacznej dewastacji, ponieważ pełnił funkcje gospodarcze. Według źródeł historycznych znajdowała się w nim m.in. świniarnia.
Obecnie pałac jest własnością prywatną. Wnętrza zostały już przygotowane do remontu. Dach zawalił się ze starości oraz z powodu swojego fatalnego stanu, lecz teren był dobrze zabezpieczony.