RegionalneWrocławLegnica. Sceny jak z filmu. Ucieczka zakończona lądowaniem na cudzej posesji

Legnica. Sceny jak z filmu. Ucieczka zakończona lądowaniem na cudzej posesji

Wydarzenia z Legnicy przypominały scenariusz filmu sensacyjnego. Kierowca osobowego Opla nie zatrzymał się do kontroli drogowej, zaczął uciekać przed policją, aż w końcu wypadł z drogi, przebił się przez płot jednej z posesji i wylądował na zgromadzonych tam cegłach.

Legnica. Sceny jak z filmu. Ucieczka zakończona lądowaniem na cudzej posesji
Legnica. Sceny jak z filmu. Ucieczka zakończona lądowaniem na cudzej posesji
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

04.05.2021 22:07

Jak informuje dolnośląska policja, funkcjonariusze z Legnicy patrolowali ul. Czarnieckiego, gdy zwrócili uwagę na kierowcę Opla Astry, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Mężczyzna na widok radiowozu wyraźnie przyspieszył, czym wzbudził podejrzenia u mundurowych.

Legnica. Sceny jak z filmu. Ucieczka zakończona lądowaniem na cudzej posesji

Legniccy policjanci postanowili rozpocząć pościg za uciekinierem. W trakcie jego trwania mężczyzna ignorował liczne wezwania do zatrzymania. Wyjechał nawet poza granice miasta i kontynuował ucieczkę ościennymi wioskami.

Kierowca Opla popełnił przy tym szereg wykroczeń w ruchu drogowym - takich jak jazda po chodniku, po pasie zieleni, niestosowanie się do znaków oraz sygnalizacji świetlnej, a także jazda pod prąd.

Dr Grzesiowski wyjaśnia, dlaczego należy szczepić dzieci przeciwko COVID-19

Ucieczka miała fatalny finał dla 45-latka. - Po kilkunastu minutach szaleńczej jazdy we wsi Przybyłowice (powiat jaworski), kierujący Oplem na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w leżące na posesji elementy betonowe. Funkcjonariusze natychmiast wybiegli z radiowozu i zatrzymali kierowcę - wyjaśnia podkom. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Kierowca Opla był agresywny i nawet po zatrzymaniu nie stosował się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy. Dlatego ci musieli obezwładnić 45-latka.

- Mieszkańca Legnicy przebadano alkomatem na zawartość alkoholu, który wykazał, że jest trzeźwy. Po chwili okazało się, że uciekinier nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami i wystraszył się policji, dlatego nie zatrzymał się do kontroli drogowej - dodaje podkom. Jabłoński.

Jakby tego było mało, w trakcie wyjaśniania sprawy w Komendzie Miejskiej Policji w Legnicy, do dyżurnego jednostki zgłosił się jeden z mieszkańców. Poinformował on, że ktoś ukradł jego samochód. Jak się okazało, mężczyźnie chodziło o osobowego Opla, którym wcześniej "rajd" po ulicach Legnicy urządził sobie zatrzymany 45-latek.

- Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz przywłaszczenie pojazdu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd może orzec środek karny w postaci zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi nawet do lat 15 - kończy podkom. Jabłoński.

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)