Łapać złodziei choinek!

Dolnośląscy strażnicy poszli w las, aby łapać złodziei choinek. Drzewko można legalnie kupić już za 11 złotych.

Akcja "Choinka" rozpoczęta. W dolnośląskie lasy ruszyło 70 strażników. Będą przed świętami łapać złodziei drzewek. Zaczają się na nich w każdym nadleśnictwie. Pierwsi złodzieje już zostali namierzeni w okolicach Świdnicy.

- Zatrzymanych możemy ukarać mandatem od 50 do 500 złotych, a nawet skierować sprawę do sądu grodzkiego - mówi Ewelina Mielnik z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu.

W ubiegłym roku przed świętami strażnicy leśni ukarali złodziei choinek 43 mandatami. Przyznają jednak, że złodziei jest z roku na rok coraz mniej, bo ceny choinek mocno spadły. Już nie opłaca się tak bardzo ryzykować i kraść drzewka z lasu.

- Przed laty wyrąbywanie choinek na święta było tradycją dla mieszkańców wsi położonych nieopodal lasów - wspomina Zbigniew Mosiejczyk, legnicki nadleśniczy. I nie chodziło wcale o pieniądze. Tradycja przechodziła z ojca na syna, bo choinka miała być wycięta w lesie przez głowę rodziny. Teraz kradzieże są sporadyczne. Już nie opłaca się wchodzić z siekierą do lasu.

- U nas można kupić choinkę już za 11 zł - mówi Paweł Jakubczyk z Nadleśnictwa w Lubinie. Za tę cenę dostaniemy metrowego świerczka. Nadleśnictwo może sprzedać choinkę o dowolnej wysokości, aż do 15 metrów. Za takie drzewo trzeba będzie wysupłać 320 zł. Nadleśnictwo co roku przekazuje nieodpłatnie kilkanaście niewysokich drzewek do szkół i kilkumetrowe do kościołów.

W Nadleśnictwie Świdnica problemem jest nielegalne cięcie gałęzi jodły na stroiki.
- Jodły u nas jest niewiele, ludzie masowo obcinają gałęzie, a później drzewo umiera - mówi nadleśniczy Jan Dzięcielski. Aby temu zapobiec, zwiększono liczbę patroli w lasach.
- Nie rozumiem ludzi, bo choinek jest teraz na rynku zatrzęsienie, ale niektórzy chyba za tradycję uważają kradzież świerka z lasu - denerwuje się Dzięcielski. Wylicza, że kilka takich osób już złapano na gorącym uczynku. A ceny na stoiskach ulicznych rzeczywiście są niskie.

Najtańsze są polskie świerki, które można kupić już za 20 zł. Chętnych nie brakuje.
- Święta Bożego Narodzenia bez żywej choinki to nie święta - uważa Jan Korczyński, którego spotkaliśmy przy stoisku oferującym drzewka w centrum Jeleniej Góry.
W końcu zdecydował się na daglezję za 70 zł. Jak mówi, kupuje żywe drzewka od kilku lat i już nie chce sztucznych.

Takie zachowanie popierają ekolodzy, którzy kiedyś zajmowali całkiem inne stanowisko.
- Sztuczna choinka wyrzucona na śmietnik będzie się rozkładać latami - tłumaczy Dominik Dobrowolski z wrocławskiej Fundacji EkoRozwoju. Akcja "Choinka" potrwa do końca grudnia.

Świeżą choinkę najłatwiej poznać po igłach. Jeśli są sztywne i mają wyrazisty zielony kolor, to znak, że choinkę właśnie ścięto. Igły są wiotkie i mają matowy kolor, jeśli choinka jest stara.
Co zrobić, żeby żywa choinka dłużej postała w domu? Leśnicy radzą ponacinać dolną część pnia. Potem wstawić takie drzewko do pojemnika z ziemią lub piaskiem. Później podlewać drzewko co trzy-cztery dni.
- Najważniejsza jest jednak temperatura w po-mieszczeniu, która nie może być za wysoka - doradza Anna Martyniuk, sprzedająca choinki od 10 lat.
Choinka powinna stać z dala od kaloryfera lub pieca. Najdłużej, bo nawet dwa miesiące, postoi drzewko sosnowe. Inne wytrzymają około jednego miesiąca.

Wybrane dla Ciebie
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym