Ksiądz z filmu braci Sekielskich skazany. Sąd łaskawy dla Arkadiusza H.
Przed sądem w Pleszewie zapadł wyrok ws. księdza Arkadiusza H., jednego z bohaterów filmu braci Sekielskich "Zabawa w chowanego". Duchowny za pedofilię został skazany na 3 lata pozbawienia wolności i zakaz wykonywania zawodów nauczyciela lub opiekuna na okres 10 lat. Prokurator żądał 6 lat bezwzględnego więzienia.
08.03.2021 13:47
Proces przed sądem w Pleszewie rozpoczął się w ubiegłym tygodniu i trwał ledwie dwa dni. W poniedziałek zapadł wyrok. Jak informuje Polsat News, ks. Arkadiusz H. został skazany na 3 lata pozbawienia wolności i zakaz wykonywania zawodów nauczyciela lub opiekuna na okres 10 lat.
Wyrok sądu jest łaskawy dla Arkadiusza H., biorąc pod uwagę fakt, że prokurator żądał dla duchownego 6 lat bezwzględnego więzienia i zakazu kontaktu H. z pokrzywdzonym przez 8 lat. Dodatkowo chciał on zakazu pracy księdza z dziećmi i młodzieżą przez najdłuższy możliwy okres.
Ksiądz z filmu braci Sekielskich skazany. Sąd łaskawy dla Arkadiusza H.
Ks. Arkadiusz H. przed 20 laty molestował nieletniego Bartłomieja P. Sprawę ujawnili bracia Sekielscy w swoim filmie "Zabawa w chowanego". Jak wykazano w dokumencie, ksiądz z diecezji kaliskiej wykorzystywał seksualnie trzech chłopców.
Ksiądz został zawieszony w pełnieniu posługi kapłańskiej dopiero po emisji filmu braci Sekielskich. Po tym jak H. przyznał się przed sądem do molestowania i przeprosił za swoje czyny, specjalne oświadczenie wydała też kuria kaliska.
"W związku z procesem karnym prowadzonym przeciwko ks. Arkadiuszowi H., który przyznał się do winy i przeprosił za swoje postępowanie, z wielkim szacunkiem odnosimy się do osób przez niego pokrzywdzonych, wyrażamy im naszą solidarność, przepraszamy za krzywdy, których doznali oraz jesteśmy gotowi do niesienia im pomocy" - oświadczył ks. Marcin Papuziński, rzecznik prasowy kurii w Kaliszu.
52-letni ks. Arkadiusz H. miał dodatkowo skrzywdzić sześciu chłopców, którzy zgłosili się do prokuratury w Pleszewie po publikacji filmu braci Sekielskich. Sprawy umorzono jednak ze względu na przedawnienie.
Ofiara Arkadiusza H.: Zaakceptujemy każdy wyrok
- Chcemy tylko sprawiedliwego wyroku i zaakceptujemy każdy wyrok - mówił jeszcze przed decyzją Bartłomiej P., którego cytuje Polsat News. Zwracał on uwagę na to, że przeprosiny i przyznanie się do winy mogą być grą na obniżenie wyroku.
Ofiara ks. Arkadiusza H. podkreślała też, że jeszcze kilka lat temu czuła względem swojego oprawcy "obrzydzenie i złość". - Teraz, po ciężkiej terapii, którą przechodzę, czuję współczucie. Dzisiaj widzę człowieka, który jest w kiepskiej sytuacji, który przegrał życie - stwierdził P.
W trakcie swojej posługi kapłańskiej ks. H. był proboszczem w parafiach w Sycowie, Chwaliszewie i Pleszewie.
Ks. Arkadiuszowi H. za popełnione czyny groziło do 12 lat więzienia. Prokurator Jakub Łuczak zażądał 6 lat pozbawienia wolności. Finalnie sąd skazał duchownego na trzy lata. Wyrok nie jest prawomocny.
Źródło: Polsat News