Ksiądz molestował niepełnosprawne dziewczynki. Sąd obniżył mu wyrok

Ks. Piotr M., były proboszcz parafii w Ruszowie na Dolnym Śląsku, spędzi w więzieniu cztery lata. Taką decyzję podjął Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze, obniżając duchownemu wyrok, który zapadł w pierwszej instancji. M. został skazany za molestowanie dwóch niepełnosprawnych dziewczynek.

ksiądz kościół koloratkaKsiądz molestował niepełnosprawne dziewczynki. Sąd obniżył mu wyrok
Źródło zdjęć: © Pixabay | Quidec Pacheco
Łukasz Kuczera

Jak przypomina "Gazeta Wyborcza", proces ks. Piotra M. toczył się za zamkniętymi drzwiami. Ruszył na początku 2019 roku i po kilku miesiącach sąd w Zgorzelcu skazał duchownego na pięć lat więzienia i dożywotni zakaz pracy z dziećmi. Obrona skorzystała jednak z prawa do apelacji, a sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze.

Chociaż prokuratura i matki pokrzywdzonych dziewczynek wnioskowały o podtrzymanie wyroku, to sąd drugiej instancji obniżył M. karę do czterech lat więzienia. Wyrok jest prawomocny. Ksiądz do końca procesu utrzymywał, że jest niewinny.

Ksiądz molestował niepełnosprawne dziewczynki. Sąd obniżył mu wyrok

Sprawa ks. Piotra M. wyszła na jaw w roku 2019, gdy na policję zgłosiła się matka 10-letniej Julii, dziewczynki z lekkim stopniem niepełnosprawności. Kobieta już wcześniej zauważyła, że jej dziecko zachowuje się nietypowo, gdy ma się rozebrać albo wziąć kąpiel. Wpadła też w histerię podczas wizyty u lekarza, gdy ten włożył jej stetoskop pod koszulkę.

Cmentarze otwarte w dzień Wszystkich Świętych. "Nie witajmy się zbyt kordialnie"

Dopiero po czasie Julia powiedziała mamie prawdę - ksiądz sadzał ją na kolanach i dotykał. W trakcie śledztwa mówiła, że proboszcz "pukał ją paluszkiem" i w takich chwilach nie miała na sobie ubrania.

Julia powiedziała też śledczym, że podobnie proboszcz z Ruszowa zachowuje się względem jej koleżanki Alicji. Ona też cierpi na lekką niepełnosprawność umysłową. Druga z dziewczynek zdradziła, że nie lubi księdza, bo zachowuje się brzydko i obrzydliwie. Złożyła zeznania, z których wynikało, że M. dotykał ją po ramionach, nogach, wkładał ręce pod koszulkę, próbował rozbierać.

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", biegła psycholożka uznała zeznania dziewczynek za wiarygodne. Przeciwko księdzu zeznawały też inne podopieczne. Łącznie kilkanaście osób stwierdziło w prokuraturze, że ks. Piotr M. dotykał je, sadzał na kolana, dawał buziaki.

M. miał już molestować nieletnie dziewczynki podczas przygotowań do pierwszej komunii świętej w latach 80. we Wrocławiu. Tamte sprawy się jednak przedawniły, więc podczas procesu zeznania tych osób posłużyły jedynie jako dowód przeciwko duchownemu.

Ks. Piotr M. został też przebadany przez biegłych, którzy ocenili, że osiąga on satysfakcję seksualną w momencie kontaktu z dziećmi, co oznacza, że jest pedofilem.

źródło: Gazeta Wyborcza

Wybrane dla Ciebie

Turysta spadł ze szlaku w Tatrach. Zginął na miejscu
Turysta spadł ze szlaku w Tatrach. Zginął na miejscu
Netanjahu grozi kolejnymi atakami na liderów Hamasu
Netanjahu grozi kolejnymi atakami na liderów Hamasu
Awantura z gdańską radną. Jest zawiadomienie na policję
Awantura z gdańską radną. Jest zawiadomienie na policję
Typhoony nad Polską. Nowa inicjatywa NATO
Typhoony nad Polską. Nowa inicjatywa NATO
Izrael kontynuuje naloty. Ofiary w Gazie i zniszczenia wieżowców
Izrael kontynuuje naloty. Ofiary w Gazie i zniszczenia wieżowców
Auto europosła Budy ostrzelane? Polityk pisze o ataku
Auto europosła Budy ostrzelane? Polityk pisze o ataku
Estonia wprowadza zakaz lotów przy granicy z Rosją. Reakcja na drony
Estonia wprowadza zakaz lotów przy granicy z Rosją. Reakcja na drony
To w jego gminie spadł dron. Mówi co robić, kiedy wyją syreny
To w jego gminie spadł dron. Mówi co robić, kiedy wyją syreny
"Niedopuszczalne". Norwegia wzywa ambasadora Rosji ws. Polski
"Niedopuszczalne". Norwegia wzywa ambasadora Rosji ws. Polski
Na jego pole spadł dron. Rolnik odpowiada internetowym hejterom
Na jego pole spadł dron. Rolnik odpowiada internetowym hejterom
Chciała sprzedać łóżko. Kobieta straciła 400 tys. złotych
Chciała sprzedać łóżko. Kobieta straciła 400 tys. złotych
Szwecja zdecydowała. Do Polski popłynie wsparcie
Szwecja zdecydowała. Do Polski popłynie wsparcie