RegionalneWrocławKoronawirus. Wrocław. Prezydent prosi: Zostawcie te działki

Koronawirus. Wrocław. Prezydent prosi: Zostawcie te działki


Lasy i parki zamknięte, ale na ogródkach działkowych aż wrze. Wiosenne słońce wabi działkowiczów w plener. - Nie róbcie tego - apeluje prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. - Chodzi o nasze zdrowie.

Koronawirus. Wrocław. Prezydent prosi: Zostawcie te działki
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

06.04.2020 16:06

Zdaniem prezydenta na działki w czasie pandemii chodzić nie wolno. Chodzi o to, by nie przemieszczać się, nie mijać, nie spotykać ze sobą, nie dotykać wspólnie klamek furtek prowadzących do ogrodów. Dlatego podczas internetowego, codziennego przesłania do wrocławian prezydent nalegał, by wykazać rozsądek, tej wiosny porzucić grządki, zostać w domach i wychodzić tylko wtedy, gdy trzeba załatwić naprawdę sprawy.

Prezydent nie żartuje. - Nie musicie mnie słuchać, ja nie straszę. Ale zabraknie dla nas miejsca na OIOM-ach, nie wystarczy respiratorów. Musimy o siebie zadbać. Dlatego te patrole straży, dlatego przestrzegam cały czas - denerwuje się Jacek Sutryk.

Koronawirus. Działki bezpieczne, bo nasze

Polski Związek Działkowców z takimi ostrzeżeniami zgodzić się nie chce. Choć koronawirus jest już konkretnym zagrożeniem, organizacja działkowców wydała komunikat, w którym stanowczo stwierdza, że brak jest podstaw dla formułowania zakazu przebywania na działkach, ponieważ działkowiec posiada tytuł prawny do indywidualnej działki. Zakaz przebywania na działce byłby zatem równoznaczny z wprowadzeniem wobec działkowca ograniczenia w korzystaniu z chronionych ustawą praw majątkowych, a nawet prawa własności.
To zatem, według kierownictwa PZD, załatwia sprawę.

Koronawirus. Obcy z daleka

Jednocześnie związek zakazał pobytu na terenie działek osób, które nie są działkowcami. Czy ktoś będzie to sprawdzał? Czy to znaczy, że działkowcy mogą przejść przez las w drodze do swojej działki, jeśli jest ona tak położona, a nikt nie ukarze ich mandatem za wejście na zakazany obszar? Nie wiadomo. Prezydent Wrocławia byłby za zakazem, ale może jedynie apelować.
Zarząd PZD podkreśla, że namawia swoich członków o maksymalne ograniczenie wizyt na działkach, zachowanie szczególnej ostrożności i wprowadza zakaz korzystania z części wspólnych, takich jak place zabaw dla dzieci.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)