RegionalneWrocławKoronawirus w Polsce. Stoją kilka godzin w kolejce po wymaz, na koniec odsyłani są z kwitkiem

Koronawirus w Polsce. Stoją kilka godzin w kolejce po wymaz, na koniec odsyłani są z kwitkiem

Pacjenci alarmują, że liczba punktów poboru wymazów COVID-19 na Dolnym Śląsku jest niewystarczająca. W Oleśnicy stoi się nawet kilka godzin. Nie gwarantuje to wykonania upragnionego testu. Liczba badań jest bowiem ograniczona. A chorzy okupujący kolejkę mogą zarażać.

Koronawirus w Polsce. Stoją kilka godzin w kolejce po wymaz, na koniec odsyłani są z kwitkiem
Koronawirus w Polsce. Stoją kilka godzin w kolejce po wymaz, na koniec odsyłani są z kwitkiem
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Piotr Polak, Piotr Polak
Katarzyna Łapczyńska

23.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:16

Biorąc pod uwagę sprawność działania punktów pobrań, trudno się dziwić, że sytuacja epidemiologiczna w kraju jest zła. W Oleśnicy na wymaz czeka się kilka godzin, stojąc w długiej kolejce. Niestety, nie gwarantuje to wykonania testu na obecność koronawirusa.

Koronawirus w Polsce. Stoją kilka godzin w kolejce po wymaz, na koniec odsyłani są z kwitkiem

- Dostałam skierowanie na wymaz na koronawirusa ze względu na utrzymującą się u mnie podwyższoną temperaturę od kilku dni. Przez półtorej godziny stałam na dworze w kolejce, przede mną było około czterdzieści osób. Po tym czasie powiedziano nam że nie dla wszystkich wystarczyło testów i mamy przyjść jutro - relacjonuje portalowi mojaolesnica.pl jedna z czytelniczek.

Oleśnicki punkt zlokalizowany jest na tyłach Powiatowego Zespołu Szpitali. To właśnie tam chorzy oczekują na pobór wymazów. Część z nich może być zakażona COVID-19.

Każdy dzień zwłoki w diagnozie powoduje, że zarazić mogą się setki osób. Oczywiście, w sytuacji podejrzenia koronawirusa skrajnie nieodpowiedzialnym jest np. pójście do sklepu, ale niestety w wielu przypadkach tak właśnie się dzieje.

Dlaczego szpital nie określa dziennej liczby pacjentów, a pozostałych nie odsyła od razu do domu? - W sprawie kontraktowania i liczby punktów pobrań proszę zwracać się do jednostki tym zarządzającej, czyli NFZ. Jeśli chodzi o potencjał laboratoriów a tym samym liczbę testów - zapytanie proszę kierować do administracji rządowej, która odpowiada za laboratoria i ich przepustowość - mówi portalowi mojaolesnica.pl Gizela Jagielska, p. o. wyicedyrektora ds. medycznych szpitala w Oleśnicy.

Do informacji odniósł się Narodowy Fundusz Zdrowia, który poinformował, że wkrótce na Dolnym Śląsku pojawią się kolejne punkty wyrazowe. Prowadzone są także rozmowy dotyczące wydłużenia godzin pracy działających już miejsc.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)