Koronawirus. Rząd otwiera szpitale tymczasowe. Czy ruszy placówka przy ul. Rakietowej we Wrocławiu?
Koronawirus w Polsce. Minister Adam Niedzielski poinformował, że z powodu niepokojącego wzrostu liczby zakażeń rząd otworzy szpitale tymczasowe w dziewięciu województwach, w tym również na Dolnym Śląsku. Czy to oznacza, że po miesiącach oczekiwania ruszy placówka przy ul. Rakietowej we Wrocławiu?
03.03.2021 21:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Koronawirus w Polsce. Ostatnie dni przyniosły niepokojący wzrost liczby nowych przypadków zachorowań na COVID-19 w naszym kraju. Rząd postanowił zareagować natychmiast, przygotowując się na trzecią falę. Podczas konferencji prasowej minister Adam Niedzielski poinformował, że otwarte zostaną szpitale tymczasowe w dziewięciu województwach, w tym na Dolnym Śląsku.
Koronawirus. Rząd otwiera szpitale tymczasowe. Czy ruszy placówka przy ul. Rakietowej we Wrocławiu?
Czy to oznacza, że po wielu tygodniach ruszy wreszcie placówka przy ul. Rakietowej we Wrocławiu? Szpital tymczasowy jest gotów na przyjęcie pacjentów od grudnia. Do tej pory jednak nikogo tam nie leczono.
- Szpitale rezerwowe są czwartą linią obrony. Mamy nadzieję, że nasza strategia walki z COVID-19 oraz wykonywanie szczepień sprawią, że sytuacja epidemiczna w kraju będzie się poprawiać i przyjmowanie pacjentów w szpitalach rezerwowych nie będzie konieczne. Jeśli jednak liczba zakażeń wzrośnie i sytuacja ulegnie pogorszeniu, to szpital zostanie wykorzystany do walki z epidemią - tłumaczył po zakończeniu budowy wojewoda Jarosław Obremski, którego słowa przypomina "Gazeta Wyborcza".
Podczas środowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzieli nie pozostawił jednak złudzeń. Sytuacja epidemiologiczna już teraz jest trudna. Dlatego szpitale tymczasowe zostaną otwarte.
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", na razie nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie ruszy placówka we Wrocławiu. - Nie otrzymaliśmy jeszcze od wojewody oficjalnej decyzji. Gdy dostaniemy ją na piśmie, będziemy mieli 72 godziny, żeby uruchomić placówkę - mówi Monika Kowalska, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, pod który podlega szpital tymczasowy.
Początkowo placówka przy ul. Rakietowej ma udostępnić pacjentom 56 łóżek. Docelowo ma by w stanie przyjąć nawet 400 osób zakażonych koronawirusem.
Wrocławski szpital tymczasowy to najdroższy tego typu obiekt w Polsce, pomijając Stadion Narodowy w Warszawie. Jak wynika z wyliczeń Ministerstwa Zdrowia, jego budowa pochłonęła 75 mln zł. Tyle wydano na dostosowanie pomieszczeń budynku, w którym przed pandemią koronawirusa funkcjonowało centrum konferencyjne.
źródło: Gazeta Wyborcza