Koronawirus. Porodówka na Borowskiej we Wrocławiu znów zamknięta. Kolejna pacjentka ma COVID-19
Klinika Ginekologii i Położnictwa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej we Wrocławiu znów została zamknięta. U kolejnej pacjentki oddziału wykryto koronawirusa. To drugie wstrzymanie przyjęć w przeciągu ostatnich tygodni.
Wszystkie pacjentki przyjmowane na oddział ginekologii i położnictwa w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej we Wrocławiu rutynowo poddawane są badaniom na obecność COVID-19. Jedna z kobiet przygotowywana do porodu otrzymała bowiem pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa.
Koronawiru. Porodówka na Borowskiej we Wrocławiu znów zamknięta. Kolejna pacjentka ma COVID-19
Dla części personelu z ul. Borowskiej oznacza to przymusową kwarantannę. W Klinice Ginekologii i Położnictwa USK znów wstrzymano przyjęcia. Podobna sytuacja miała miejsce ledwie kilka tygodni temu - pod koniec lipca. Wtedy oddział udało się szybko otworzyć ponownie. Tym razem powinno być podobnie.
Jak informuje szpital, już w najbliższą sobotę (15 sierpnia) personel medyczny będący na kwarantannie zostanie poddany testom na obecność koronawirusa. Jeśli okażą się one negatywne, klinika powróci do normalnego funkcjonowania.
ZOBACZ WIDEO: Wzrost płacy minimalnej. "Stawianie firm pod ścianą i wypychanie do szarej strefy"
Na szczęście pacjentka zarażona koronawirusem jest w satysfakcjonującym stanie. - Kobieta czuje się dobrze, urodziła zdrowe dziecko – mówi Monika Kowalska, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Zgodnie z ostatnim raportem wojewody dolnośląskiego Jarosława Obremskiego, obecnie w szpitalach na Dolnych Śląsku ze względu na podejrzenie lub potwierdzenie zachorowania na COVID-19 znajduje się 95 osób. Od początku pandemii koronawirusa w naszym województwie potwierdzono 3528 przypadków koronawirusa, a 2618 uznaje się za uleczonych z COVID-19.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.