Koronawirus. Kolejna decyzja wojewody w reakcji na wzrost zakażeń. W trybie pilnym
Wojewoda dolnośląski reaguje na wzrost liczby zakażeń w regionie. 9 marca wydał decyzją o zwiększeniu liczby łóżek covidowych w powiecie kłodzkim. Decyzja dotyczy szpitali w Kłodzku oraz Polanicy-Zdroju.
10.03.2021 08:40
Od dłuższego czasu w Polsce notowany jest wzrost liczby zakażeń na COVID-19. Sytuacja w kraju ma przełożenie również na statystyki w regionie. Od trzech tygodni w powiecie kłodzkim przybywa chorych. W związku z tym wojewoda dolnośląski wydał 9 marca decyzję o zwiększeniu liczby łóżek covidowych w trybie pilnym - informuje 24klodzko.pl.
Koronawirus. Kolejna decyzja wojewody w reakcji na wzrost zakażeń. W trybie pilnym
Nowe zasady obowiązują od środy, 10 marca. Łącznie w szpitalach w Kłodzku i Polanicy-Zdroju przybędzie 30 miejsc. Pierwsza placówka ma zapewnić 94 miejsc (w tym 4 łóżka intensywnej terapii), a druga 40 (oraz dodatkowo 5 dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia).
W przypadku wyczerpania liczby łóżek, szpitale mają niezwłocznie poinformować Wojewódzkiego Koordynatora Ratownictwa Medycznego.
Decyzja wojewody Jarosława Obremskiego nie może dziwić. Epidemia w powiecie kłodzkim od dawna wymykała się spod kontroli. Pacjenci wożeni byli do szpitali we Wrocławiu i w Wałbrzychu.
Wojewoda dolnośląski przyczyn pogorszenia dopatrywał się w otwarciu stoków narciarskich, a starosta kłodzki - w zbyt późnym zamknięciu granic z Czechami. Jeszcze do niedawna goście z zagranicy przyjeżdżali i robili w Polsce zakupy.
Nasi południowi sąsiedzi są w kiepskiej sytuacji. W szpitalach brakuje miejsc. Premier Czech zwrócił się nawet kilka dni temu o pomoc, m.in. do Polski. Polacy pomocną dłoń wyciągnęli. Zgodnie z ustaleniami, do kraju trafiają potrzebujący pomocy obcokrajowcy. Należy jednak działać bardzo rozważnie, ponieważ również na naszym terenie wkrótce może zabraknąć łóżek. COVID-19 stał się wspólnym wrogiem, z którym walka nie jest łatwa. Trzecia fala stała się faktem.
źródło: 24klodzko.pl