Jelenia Góra. Nie zatrzymał się do kontroli, uderzył w radiowóz. Potem ruszył w pieszą ucieczkę

Dzięki wspólnemu działaniu funkcjonariuszy z Jeleniej Góry oraz Karpacza udało się zatrzymać mieszkańca powiatu lwóweckiego, który usiłował uciec przed kontrolą drogową. Jego brawurowa jazda zakończyła się uszkodzeniem radiowozu.

Jelenia Góra. Nie zatrzymał się do kontroli, uderzył w radiowóz. Potem ruszył w pieszą ucieczkęJelenia Góra. Nie zatrzymał się do kontroli, uderzył w radiowóz. Potem ruszył w pieszą ucieczkę
Źródło zdjęć: © Policja
Katarzyna Łapczyńska

Zdarzenie miało miejsce kilka minut po północy. Patrolujący region Jeleniej Góry funkcjonariusze zauważyli nagle jadący niebezpiecznie pojazd marki Volkswagen. Policjanci ruszyli za samochodem, planując zatrzymanie go do kontroli drogowej.

Jelenia Góra. Nie zatrzymał się do kontroli, uderzył w radiowóz. Potem ruszył w pieszą ucieczkę

- Gdy dali wyraźny sygnał do zatrzymania, siedzący za kierownicą mężczyzna postanowił rozpocząć ucieczkę. Mundurowi ruszyli za nim w pościg, mając włączone sygnały świetlne i dźwiękowe - przekazał mł. asp. Przemysław Ratajczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

- Kierujący uciekając, popełnił serię wykroczeń w ruchu drogowym, zmuszając innych kierujących do zjeżdżania na pobocze. Co więcej, aby uniknąć zatrzymania uderzył w policyjny radiowóz. W wyniku tego manewru stracił panowanie nad autem, wypadł z drogi, po czym porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo - poinformował mł. asp. Przemysław Ratajczyk.

Tadeusz Rydzyk przeprasza. Gorzki komentarz Władysława Kosiniaka-Kamysza

Mężczyzna nie zbiegł jednak zbyt daleko i bardzo szybko został zatrzymany przez mundurowych. Brawurowym kierowcą okazał się 33-letnim mieszkańcem powiatu lwóweckiego. Niestety, prowadził on pojazd pod wpływem alkoholu.

- Ponadto w trakcie czynności wyszło na jaw, że mężczyzna posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami, a za kierownicę wsiadł również wbrew decyzji o cofnięciu mu uprawnień - wyjaśnił mł. asp. Przemysław Ratajczyk.

Brawurowy kierowca przebywa w policyjnym areszcie. Nocne popisy drogowe będą dla niego dotkliwe w skutkach. Za popełnione czyny grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. 

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos