Jawor. Ranił żonę nożem i od lat znęcał się nad rodziną. Kolejny występek zaprowadził go do aresztu

Mężczyzna został zatrzymany przez policję po tym, jak syn zaatakowanej kobiety zawiadomił dyżurnego policji w Jaworze. 65-latek najpierw zwyzywał swoją żonę, a później zaczął jej grozić. Zapewne agresywne zachowanie uszłoby zatrzymanemu płazem, gdyby nie przekroczył wszelkich granic, chwytając za nóż kuchenny.

Jawor. Ranił żonę nożem i od lat znęcał się nad rodziną. Kolejny występek zaprowadził go do aresztu

Mieszkaniec powiatu jaworskiego ranił kobietę, która z ciętą raną ręki trafiła do szpitala w Legnicy. Jej oprawca wylądował za to w areszcie, gdzie spędził noc. Następnego dnia usłyszał zarzuty. Sąd Rejonowy w Jaworze zdecydował, że mężczyzna zostanie tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Zatrzymany 65-latek w trakcie popełnienia przestępstwa był trzeźwy, więc jego zachowania nie można tłumaczyć nawet alkoholem. Znęcanie psychiczne i fizyczne to wciąż spory problem w naszym kraju. Konsekwentne karanie oprawców wydaje się być jedynym sposobem na skuteczną walkę z przemocą w rodzinie.

Policja zwraca uwagę na to, by w przypadku przemocy w rodzinie nie przymykać oka na różnego rodzaju sytuacje. Od lat funkcjonuje bowiem "Niebieska Linia", za pomocą której można zgłaszać tego typu sytuacje.

"Na wezwanie policji w przypadku ostrej sytuacji kryzysowej w rodzinie (awantura, krzyki, zagrożone zdrowie i życie) przyjeżdża patrol interwencyjny, który przeprowadza interwencję w domu osób poszkodowanych. Celem takiego działania jest zatrzymanie przemocy "tu i teraz" i zapewnienie bezpieczeństwa osobom poszkodowanym. Policja może zatrzymać sprawcę "do wyjaśnienia" lub przewieźć go do izby wytrzeźwień" - informuje policja.

Czytaj także: Wrocław. Można już adoptować psy z Radys. Zwierzęta czekają na nowych właścicieli

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.