Instruktorka nauki jazdy okradała pracodawcę. Zgarnęła sporą sumę
Okradanie pracodawcy to czyn haniebny, choć niestety nierzadki. Kobieta pracująca jako instruktor nauki jazdy w Jeleniej Górze systematycznie wyciągała pieniądze z kasy swojego pracodawcy. Straty pokrzywdzonego szacowane są na kwotę około 60 tys. zł.
Nieuczciwi pracownicy to ogromny problem pracodawców w Polsce. Niestety, kradzieże zdarzają się często. Jak informuje jeleniogórska policja, mieszkanka powiatu karkonoskiego, pracując jako instruktor nauki jazdy, wykradała pieniądze z kasy swojego pracodawcy.
Instruktorka nauki jazdy okradała pracodawcę. Zgarnęła sporą sumę
Okazało się, że kobieta dopuściła się kradzieży blisko 100 razy, a straty pracodawcy szacowane są na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Policji udało się odzyskać część pieniędzy.
- Jak ustalili funkcjonariusze, kobieta pracując jako instruktor nauki jazdy systematycznie podkradła z kasy pracodawcy pieniądze. Okazało się, że kasę otwierała za pomocą dorobionego klucza - poinformowała podinsp. Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji.
Polityk Solidarnej Polski o Unii Europejskiej. "Jest nieprawdopodoną wartością"
- W okresie od lutego ubiegłego roku do września br. 38-latka dopuściła się blisko 100 takich czynów, a pracodawca poniesione straty oszacował na około 60 tysięcy złotych - dodała podinsp. Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji.
Obecnie wyjaśniane są szczegóły tej bulwersującej sprawy. Mieszkanka powiatu karkonoskiego trafiła do policyjnego aresztu. Teraz za kradzieże z włamaniem grozić jej może nawet do 10 lat pozbawienia wolności. O przyszłości zatrzymanej 38-latki zadecyduje jeleniogórski sąd.