RegionalneWrocławDziwiszów. Pożar pałacyku ze zwierzętami. Dla DIOZ to przeklęte miejsce

Dziwiszów. Pożar pałacyku ze zwierzętami. Dla DIOZ to przeklęte miejsce

W czwartkowy wieczór w zajmowanym przez Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt pałacyku w Dziwiszowie wybuchł pożar. Najprawdopodobniej został on zaprószony przypadkowo. Najważniejsze jest jednak to, że wszystkie zwierzęta są bezpieczne.

Dziwiszów. Pożar pałacyku ze zwierzętami. Dla DIOZ to przeklęte miejsce
Dziwiszów. Pożar pałacyku ze zwierzętami. Dla DIOZ to przeklęte miejsce
Źródło zdjęć: © DIOZ
Katarzyna Łapczyńska

26.03.2021 08:31

Pochodzący z XVI wieku zespół pałacowo - folwarczny w Dziwiszowie od dawna zajmowany jest przez Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt. W czwartek w budynku wybuchł pożar. Prawdopodobniej ogień został zaprószony przypadkowo. Członkowie stowarzyszenia podejrzewają, że z niewielkiego piecyka znajdującego się w środku wydostał się żar, od którego zapaliły się legowiska.

Dziwiszów. Pożar pałacyku ze zwierzętami. Dla DIOZ to przeklęte miejsce

Najważniejsze jest to, że wszyscy podopieczni DIOZ są bezpieczni. W mediach społecznościowych Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt pojawił się apel od przedstawicieli organizacji.

"Kochani, pożar w naszym tymczasowym ośrodku. Od miesięcy informujemy, że warunki w jakich musimy prowadzić azyl dla zwierząt są złe. Cały czas dogrzewamy się węglem i drewnem. Prawdopodobnie z piecyka wyskoczył żar i zaczęły palić się psie legowiska, ale to nie jest jeszcze potwierdzone info. W porę zainterweniowali nasi wspaniali wolontariusze" - napisano.

Przedstawiciele DIOZ błagają, by pomóc im opuścić pałacyk w Dziwiszowie, który nazywają "przeklętym miejscem". W 2020 roku ktoś wkradł się na teren placówki i odciął głowę jednemu z koziołków, przebywających w środku.

Oprócz tego nieznani sprawcy przez miesiące rozcinali ogrodzenie, niszczyli pastuchy i wypuszczali zwierzęta. Wszystko po to, by zmusić Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt do wyprowadzki. Wolontariusze mają już dość tego miejsca i bardzo chcieliby, by organizacja na stałe przeniosła się do innej lokalizacji.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)