RegionalneWrocławDolny Śląsk. Kłodzko mierzy się z powodzią. Burmistrz apeluje do mieszkańców o rozwagę

Dolny Śląsk. Kłodzko mierzy się z powodzią. Burmistrz apeluje do mieszkańców o rozwagę

Okolice Kłodzka mierzą się z powodzią. Ulewne deszcze sprawiły, że po raz kolejny w ostatnich dniach wylała Nysa Kłodzka. Część mieszkańców zachowuje się nierozsądnie w sytuacji zagrożenia życia, o co pretensje ma burmistrz Kłodzka.

Dolny Śląsk. Kłodzko mierzy się z powodzią. Burmistrz apeluje do mieszkańców o rozwagę
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Łukasz Kuczera

30.06.2020 15:41

"Proszę Państwa, to jest ŻYWIOŁ, a nie rodzinna atrakcja. Jak, nie daj Boże, dojdzie do tragedii, to do kogo będą mieli Państwo pretensje?" - takie słowa do mieszkańców Kłodzka i okolic skierował Michał Piszko, burmistrz Kłodzka.

Przez miasto przeszła już fala kulminacyjna na Nysie Kłodzkiej i niestety, rzeka wylała w kilku miejscach. Okazuje się, że w sytuacji zagrożenia życia nie wszyscy mieszkańcy zachowują zdrowy rozsądek.

Dolny Śląsk. Kłodzko mierzy się z powodzią. Burmistrz apeluje do mieszkańców o rozwagę

"Proszę nie zbliżać się do rzeki, nie zrywać taśm, które są po to, aby zaznaczyć, że nie można wchodzić w dane miejsce. Apeluję o ROZSĄDEK" - dodał burmistrz Piszko w mediach społecznościowych.

Wcześniej dla powiatu kłodzkiego IMGW wydało ostrzeżenie hydrologiczne najwyższego, trzeciego stopnia. "Najgorzej jest przy ul. Skośnej. Tutaj woda wylała na ulice. Obecnie poziom Nysy Kłodzkiej jest stabilny. Prognozy są optymistyczne, jednak musimy być przygotowani również na inne ewentualności. Służby cały czas działają" - poinformował Michał Piszko.

Jak przekazał burmistrz, poziom wody na Nysie Kłodzkiej utrzymał się na 380 centymetrów. Do tego stan dopływów od pewnego czasu się obniża.

Dobre wiadomości przekazał za to starosta kłodzki Maciej Awiżeń. Poinformował on o odwołaniu alarmu powodziowego.

"Oczywiście służby są nadal w pełnej gotowości. Do tej chwili mieliśmy już 98 interwencji, gdzie m.in. były zabezpieczane posesje workami z piaskiem, udrażniane były rowy i przepusty, pompowano wodę z piwnic. W różnych akcjach na terenie powiatu udział bierze 120 wozów i 511 strażaków" - poinformował starosta kłodzki.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)