Dolny Śląsk. Fałszywi policjanci w areszcie. Oszukiwali osoby starsze

Oszustwo metodą "na policjanta" ciągle ma się bardzo dobrze, mimo wielu informacji na ten temat i nagłaśniania tego typu spraw przez media. Często oszuści wykorzystują niewiedzę i ufność osób starszych.

Wydarzenia z Polkowic pokazują jednak, że sprawna prawa policji może przynieść w postaci rychłego zatrzymania oszustów podających się za funkcjonariuszy.

Dolny Śląsk. Fałszywi policjanci w areszcie. Oszukiwali osoby starsze

Interwencja policji w Polkowicach rozpoczęła się od telefonu o prawdopodobnym usiłowania oszustwa metodą "na policjanta". Mundurowi przystąpili do akcji i zatrzymali 32-letniego mężczyznę na gorącym uczynku podczas próby odebrania pieniędzy od 72-letniego mieszkańca miasta.

Zatrzymanie pierwszego z mężczyzn pozwoliło na dotarcie do kolejnych osób, które w Polkowicach i okolicy dokonywały oszustw za pośrednictwem popularnej metody. W efekcie udało się schwytać kolejne dwie osoby. Do więziennej celi trafili 32-latka i 34-latek ze Świebodzic.

Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz trzech usiłowań oszustw metodą "na policjanta". Zatrzymana kobieta również podejrzana jest o udział w grupie przestępczej oraz w jednym z usiłowań oszustwa.

Dolny Śląsk. Kobieta straciła 70 tys. zł

Jak się okazało, zatrzymane osoby stały też za oszustwem, do jakiego doszło na początku czerwca 2020 roku. Wtedy do jednej ze starszych kobiet zadzwonił nieznany mężczyzna, który podawał się za kuriera z banku.

Chwilę później mieszkanka Polkowic otrzymała kolejny telefon - w trakcie tej rozmowy mężczyzna podawał się za policjanta i twierdził, że za poprzednią rozmową stał oszust. "Policjant" prosił kobietę o współpracę i zapewniał, że chce jej pomóc. Kazał jej spakować do torby wszystkie pieniądze, jakie tylko ma w domu i wyrzucić ją przez okno.

Niestety, kobieta dostosowała się do wytycznych podającego się za policjanta i w ten sposób straciła 70 tys. zł.

Zatrzymanymi osobami zajął się już sąd w Lubinie, który aresztował mężczyzn na okres trzech miesięcy. Kobieta biorąca udział w procederze została zaś aresztowana na dwa miesiące.

Czytaj także: Wrocław. Piesza pielgrzymka na Jasną Górą inna niż zwykle. Wszystko przez koronawirusa

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.