Dolnośląskie. Tragedia motywacją do działania. Na wjeździe do Głuszycy Górnej wreszcie stanął fotoradar
Droga z Głuszycy Górnej do Nowej Rudy od dawna uznawana jest za jedną z najniebezpieczniejszych w regionie Wałbrzycha. Mimo to, mieszkańcy nie mogli się doprosić o postawienie na śmiercionośnym odcinku fotoradaru. Stało się to dopiero po tragicznym wypadku.
W ubiegłym tygodniu na drodze z Głuszycy Górnej do Nowej Rudy doszło do tragicznego w skutkach wypadku. W wyniku zdarzenia z udziałem dwóch samochodów osobowych zginęła para 20-latków, a cztery osoby zostały ranne.
Dolnośląskie. Tragedia motywacją do działania. Na wjeździe do Głuszycy Górnej wreszcie stanął fotoradar
Na odcinku tym od dawna dochodzi do wielu zdarzeń drogowych. Niestety, mimo reakcji mieszkańców i władz lokalnych, na trasie przez wiele miesięcy nie stanął obiecany fotoradar. Stało się to za to po tragedii, w której zginęła dwójka młodych ludzi. Dopiero teraz, choć decyzja związana z montażem urządzenia pojawiła się już w lutym 2021 roku.
Niewykluczone, że śmiertelny wypadek przyspieszył działania związane z postawieniem fotoradaru. Jak informuje "Dziennik Wałbrzych", kilka dni temu Główny Inspektorat Transportu Drogowego przekazał bowiem, że montaż radaru jest w planach, ale robi to firma, która ma na to czas do końca lutego 2022 roku.
Szczepienie na odkleszczowe zapalenie mózgu. "Zainteresowani są głównie rodzice"
Mieszkańcy i samorządowcy liczą, że montaż urządzenia spowoduje, że w miejscu tym będzie bezpieczniej, a kierowcy zdejmą nogę z gazu. Czas pokaże, czy działanie to przyniesie jakikolwiek efekt, pewne jest jednak to, że warto próbować każdego sposobu, by zmniejszyć liczbę wypadków w tym felernym miejscu. Życie ludzkie jest bowiem bezcenne.
Sytuacja ta powinna być również nauczką na przyszłość. Nie warto spraw bezpieczeństwa odkładać na później, ponieważ może się okazać, że z powodu opieszałości ktoś straci życie. W tym przypadku zginęły dwie bardzo młode osoby.
źródło: Dziennik Wałbrzych