Chojnów. Okradali pracodawcę. Z firmy zniknął sprzęt elektroniczny wart ponad 42 tys. złotych

Policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o kradzież sprzętu elektronicznego wartego ponad 42 tys. złotych. Wszyscy zatrudnieni byli w jednej z firm w Chojnowie. Teraz grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Chojnów. Okradali pracodawcę. Z firmy zniknął sprzęt elektroniczny wart ponad 42 tys. złotychChojnów. Okradali pracodawcę. Z firmy zniknął sprzęt elektroniczny wart ponad 42 tys. złotych
Źródło zdjęć: © Policja
Katarzyna Łapczyńska

Chojnowska policja zatrzymała w związku ze sprawą mężczyznę w wieku 23 lat oraz dwóch 28-latków. Wszyscy trafili do aresztu.

- Policjanci kryminalni z Chojnowa prowadzili intensywne działania operacyjne mające na celu ustalenie sprawców kradzieży sprzętu elektronicznego, dokonywanych w jednym z przedsiębiorstw na terenie gminy Chojnów. Upór i wytrwałość funkcjonariuszy doprowadziły do zatrzymania trzech pracowników firmy, którzy chcieli zapewnić sobie dodatkowe źródło utrzymania - informuje portal fakty.lca.pl Anna Grześków z legnickiej policji.

Chojnów. Okradali pracodawcę. Z firmy zniknął sprzęt elektroniczny wart ponad 42 tys. złotych

Łupem złodziei padł sprzęt w postaci telefonów komórkowych, słuchawek, zegarków typu smartwach, powerbanki, płyty główne, karty graficzne, tablety i laptopy.

Ponowne zamrożenie gospodarki? Balcerowicz: nie zachęcam

Co ciekawe, według ustaleń policji mężczyźni nie działali razem. Każdy z nich na własną rękę okradał pracodawcę. - Jak ustalili śledczy, czynów nie dokonywali wspólnie ani w porozumieniu ze sobą. Dodatkowo kryminalni ujawnili przy każdym z zatrzymanych narkotyki w postaci metamfetaminy. Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych prowadzący sprawę odzyskali część utraconego mienia w wysokości 11 tys. złotych - wyjaśnia Grześków.

Kary nie uniknie także mężczyzna, który zajmował się sprzedażą kradzionych przedmiotów. - Dodatkowo ustalono i zatrzymano 25-letniego pasera, który wykonywał pracę na terenie firmy i miał podejrzenia co do tego, iż oferowane przedmioty mogą pochodzić z przestępstwa, a mimo wszystko wszedł w ich posiadanie, zakupując kradzione telefony komórkowe bezpośrednio od złodzieja - dodaje Anna Grześków w rozmowie z lokalnym portalem.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Myśliwce NATO poderwane. Alert w Rumunii
Myśliwce NATO poderwane. Alert w Rumunii
"Pięciu policjantów". Nowe informacje o awanturze Martyniuka w samolocie
"Pięciu policjantów". Nowe informacje o awanturze Martyniuka w samolocie
Tokio zamiast Budapesztu. Ujawnili plan Trumpa
Tokio zamiast Budapesztu. Ujawnili plan Trumpa
Rodzina Tuska podsłuchiwana Pegasusem? Jest reakcja premiera
Rodzina Tuska podsłuchiwana Pegasusem? Jest reakcja premiera
Wpadka agenta. 24-latek podejrzany o współpracę z obcym wywiadem
Wpadka agenta. 24-latek podejrzany o współpracę z obcym wywiadem
Krwawa noc w Ukrainie. Zmasowany atak Rosji
Krwawa noc w Ukrainie. Zmasowany atak Rosji
43 kg narkotyków. Nalot policji na laboratorium
43 kg narkotyków. Nalot policji na laboratorium
Auto wpadło do rzeki. Były żołnierz bez wahania rzucił się na ratunek
Auto wpadło do rzeki. Były żołnierz bez wahania rzucił się na ratunek
Incydent przed Białym Domem. Samochód uderzył w bramę wjazdową
Incydent przed Białym Domem. Samochód uderzył w bramę wjazdową
Dron uderzył w Sumy. Świadek wszystko nagrał
Dron uderzył w Sumy. Świadek wszystko nagrał
Fałszywi policjanci zatrzymani. Napadli na dom jubilera
Fałszywi policjanci zatrzymani. Napadli na dom jubilera
Samolot premiera Australii awaryjnie ląduje w USA. Ranny członek załogi
Samolot premiera Australii awaryjnie ląduje w USA. Ranny członek załogi