Boże Narodzenie. Akt wandalizmu w centrum. 23‑latek zniszczył świąteczną iluminacją
Mimo trwającej pandemii koronawirusa, samorządy zdecydowały się ozdobić ulice i główne punkty miast w ozdoby świąteczne. To najwidoczniej nie spodobało się 23-latkowi z Nowogrodźca, który uszkodził jedną z iluminacji. Grozi mu za to 5 lat więzienia.
11.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 20:05
Koronawirus mocno dotknął polskie samorządy, które nie tylko muszą liczyć straty w związku z mniejszymi wpływami do budżetów, ale też ponoszą wydatki związane m.in. z koniecznością przygotowania placówek do życia w dobie COVID-19 i wydają spore kwoty na dezynfekcję pomieszczeń.
Mimo to, samorządowcy nie zrezygnowali z tradycyjnych ozdób świątecznych, choć w wielu miejscach są one nieco skromniejsze niż w latach ubiegłych. Wszystko po to, by mimo trudnych czasów nie zapomnieć o Bożym Narodzeniu i świątecznej atmosferze. Jednak najwidoczniej nie wszyscy to rozumieją.
Boże Narodzenie. Akt wandalizmu w centrum. 23-latek zniszczył świąteczną iluminacją
Przykładem mogą być wydarzenia z Nowogrodźca, gdzie młody mężczyzna wspiął się na sporych rozmiarów ozdobę świąteczną, a następnie używając siły fizycznej uszkodził jej elementy. Straty oszacowano na ok. 600 zł. Wandal miał jednak pecha, bo jego występek zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu.
Funkcjonariusze policji z Nowogrodźca nie potrzebowali wiele czasu, by ustalić tożsamość podejrzanego o akt wandalizmu. 23-latek trafił w ręce mundurowych. Jak się okazało, chwilę przed swoim "bohaterskim" czynem spożywał alkohol w pobliżu świątecznej dekoracji.
- Następnie szarpiąc, wyrywając i skacząc po 3-metrowej konstrukcji, dokonał jej zniszczenia - informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
23-letni mieszkaniec Nowogrodźca przyznał się do winy. Podejrzany i jego kolega odpowiedzą również za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, zaśmiecanie oraz niestosowanie się do nakazu zasłaniania ust i nosa. Sprawcy wandalizmu grozi łącznie kara do 5 lat pozbawienia wolności.