Boże Narodzenie 2020. Tona dobra od wrocławian. Sukces zbiórki MPK

Chociaż pierwotnie planowano, że zbiórka jedzenia organizowana przez MPK Wrocław zakończy się w Mikołajki, to ostatecznie ją przedłużono i trwała ona niemal po samo Boże Narodzenie 2020. Akcję zwieńczył w ubiegły weekend finał na placu Teatralnym, gdzie pojawił się zabytkowy tramwaj "Gustaw". To tam wrocławianie mogli zostawiać swoje dary dla potrzebujących.

- Ludzie podchodzili do nas, pytali, o co chodzi, i jak tylko się dowiedzieli, to zaraz szli do sklepu, żeby skompletować jakąś paczkę. Naprawdę mamy wspaniałe społeczeństwo, które potrafi dzielić się dobrem - stwierdził motorniczy MPK Wrocław i założyciel fundacji WeźPomóż.pl Jan Piontek.

- Skala dobroci, która w tym roku wypłynęła z serc wrocławian, była zdumiewająca. Cieszymy się, że do pomocy mogliśmy zainspirować tak wielką rzeszę ludzi dobrej woli - powiedział prezes MPK Wrocław, Krzysztof Balawejder.

Zbiórka żywności prowadzona była nie tylko na placu Teatralnym, ale też m.in. na terenach wrocławskich zajezdni, gdzie pojawiły się specjalne kosze na jedzenie. Odzew był sporo. Podczas finału akcji pod Operą Wrocławską nie mogło zabraknąć św. Mikołaja, który przybył na plac Teatralny na koniu wraz z siankiem z Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych na Partynicach. W rolę św. Mikołaja wcielił się dyrektor toru - Jerzy Sawka.

Łącznie w ramach tegorocznej akcji zebrano 987 kilogramów różnego rodzaju produktów. Ze względu na trwającą pandemię koronawirusa, żywność została zdezynfekowana, po czym przekazana podopiecznym fundacji Weźpomóż.pl oraz emerytom MPK Wrocław pozostającym w trudnej sytuacji życiowej.