Aborcja w Polsce. Zamieszanie wokół drastycznych zdjęć martwych płodów. Nie można ich zakazać prawnie?
Dolnośląskie miasta od dłuższego czasu zmagają się z problemem drastycznych zdjęć martwych płodów, które prezentuje na ulicach fundacja "Pro - Prawo Do Życia". Radni Oleśnicy są przeciwnikami umieszczania tak oburzających fotografii, ale nie widzą możliwości prawnych do ich usunięcia.
Mieszkańcy Oleśnicy od dawna zgłaszają swój sprzeciw wobec obecności drastycznych plakatów w ich mieście. Dlatego sprawą zajęła się Rada Miasta, o czym informuje serwis mojaolesnica.pl.
Aborcja w Polsce. Zamieszanie wokół drastycznych zdjęć martwych płodów. Nie można ich zakazać prawnie?
- Chcemy skierować pismo do przewodniczącego rady z informacją, że mieszkańcy chcą przekazania sprawy na policję. Rada Miasta sama w sobie nie ma natomiast możliwości i kompetencji do wypowiadania się w tego typu skargach. Ja nie ukrywam, że prezentacja takich zdjęć jest jak dla mnie nie na miejscu - powiedział lokalnemu portalowi radny Marek Czarnecki.
- Bardzo żałuję, że nie ma możliwości, aby zabronienia stawiania tego typu wstrętnych zdjęć w wielu miejscach w naszym mieście. Oburzenie mieszkańców jest tak duże, że proszę, aby policja się tym zajęła - skomentowała Mariola Aiyegbusi, oleśnicka radna.
Koronawirus. Burza wokół Stadionu Narodowego. Emocjonalny apel Pawła Kukiza do Polaków
Oburzenie i zniesmaczenie to jednak zbyt mało, by usunąć dzieła fundacji “Pro - Prawo Do Życia” z Oleśnicy. Podobny problem ma również Wrocław. Straż miejsca w stolicy Dolnego Śląska nie tak dawno zbierała podpisy za zakazem umieszczania drastycznych fotografii na terenie miasta. Strażnicy chcieli też, by fundacja "Pro - Prawo Do Życia" została ukarana za publikowanie w miejscach publicznych wulgarnych i drastycznych fotografii.
W sprawę wmieszała się jednak prokuratura i zawnioskowała ona o umorzenie postępowania w tej sprawie. Zaskoczenia nie ukrywał wtedy prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk. "Jestem zdziwiony postępowaniem prokuratury, która włącza się w działania oskarżyciela publicznego, jakim jest Straż Miejska, po czym składa wniosek o wycofanie postępowania. Niestety, to nie jest pierwszy raz" - napisał Sutryk na Facebooku.
Co dalej ze zdjęciami martwych płodów w Oleśnicy czy we Wrocławiu? W ocenie wielu prawników, nie ma prawnej możliwości zakazania umieszczania tego typu fotografii w przestrzeni publicznej.
Wszyscy przeciwnicy działań fundacji szukają w tej chwili przepisu bądź rozwiązania, które pozwoli na ukrócenie praktyk przeciwników aborcji. Przedstawiciele "Pro - Prawo Do Życia" odpowiadają krótko - to prawda, zdjęcia są drastyczne, ponieważ aborcja taka jest.