Wrocław: nie wszystkie dzieci rozpoczną rok szkolny w swoich szkołach

Sytuacja ma miejsce w szkole podstawowej nr 24 przy ul. Częstochowskiej na wrocławskim osiedlu Złotniki. Zarząd Inwestycji Miejskich zlecił remont budynku szkoły, jednak podczas odbiorów technicznych wątpliwości zgłosili strażacy.

- Inwestycję wykonano niezgodnie z projektem i zdaniem straży pożarnej budynek w pewnej części nie nadaje się do użytkowania – powiedział WP st. kpt. Remigiusz Adamańczyk z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.

Oznacza to, że część uczniów SP nr 24 swoje zajęcia odbywać będzie tymczasowo w innej placówce – oddalonym o ponad 7 km od ul. Częstochowskiej Zespole Szkół nr 3 przy Szkockiej na osiedlu Muchobór Mały. Miasto zdecydowało, że dzieci ze szkoły na Złotnikach będą dowożone specjalnymi autokarami na Szkocką. Za transport zapłaci wrocławski magistrat.

Problem dotyczy uczniów z klas IV-VI i nie wiadomo, jak długo on potrwa. Wstępnie mówi się, że do końca września. Do szkoły przy Częstochowskiej od 1 września pójdą jednak dzieci klas młodszych, gdyż te mają lekcje w salach na parterze budynku. Rzecz polega na tym, że wątpliwości strażaków wzbudził strop między parterem a piętrem budynku, który w razie pożaru mógłby spłonąć tak szybko, że uniemożliwiłby ucieczkę przebywającym na wyższej kondygnacji uczniom klas IV-VI.

Podczas spotkania rodziców z dyrekcją SP nr 24 padło wiele pytań i pojawiło się wiele komplikacji. Okazuje się bowiem, że w szkole przy Szkockiej nie ma stołówki oraz sal na zajęcia dodatkowe, zwłaszcza dla uczniów klasy szóstej, którzy przygotowują się do egzaminu. Miasto ze swojej strony przeprosiło za zaistniałą sytuację, za to rodzice wyrazili oburzenie, dlaczego o całej sprawie dowiedzieli się tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego.

O tym, kiedy uczniowie powrócą do szkoły przy Częstochowskiej, będziemy jeszcze informować.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .