Wrocław. Franek Broda zorganizował kolejną akcję. Siostrzeniec premiera spisany przez policję

Wrocław. Franek Broda po raz kolejny zorganizował akcję. 17-letni aktywista i siostrzeniec premiera chciał zwrócić uwagę na problem pedofilii w polskim kościele, a konkretnie na sprawę kard. Henryka Gulbinowicza. Nastolatek został wylegitymowany przez policję.

Wrocław. Franek Broda wylegitymowany przez policjęWrocław. Franek Broda wylegitymowany przez policję
Źródło zdjęć: © FORUM
Karolina Kołodziejczyk

Franek Broda to 17-letni aktywista, a prywatnie siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego. Nastolatek nie ukrywa, że jest przeciwnikiem rządów PiS, ostatnio był widziany również na manifestacjach w ramach Strajku Kobiet.

Wrocław. Franek Broda i akcja ze zniczami. "Dla ofiar Henryka Gulbinowicza"

Broda w niedzielę zorganizował w niedzielę akcję palenia zniczy na wrocławskim Rynku dla "ofiar Henryka Gulbinowicza". Przypomnijmy: w piątek Nuncjatura Apostolska ukarała kardynała. Duchowny otrzymał zakaz uczestniczenia w jakiejkolwiek celebracji lub spotkaniu publicznym i używania insygniów biskupich. Pozbawiono go również przywileju pochówku w katedrze. Decyzja Watykanu związana jest z molestowaniem seksualnym, którego miał dopuszczać się kard. Gulbinowicz.

- Znicze są formą bardzo symboliczną, dzięki której można pokazać naszą solidarność z ofiarami tych bestialskich czynów - powiedział "Gazecie Wyborczej" Franek Broda.

Donald Tusk uderza w PiS. Michał Dworczyk mocno odpowiada

- Dla wielu osób na pewno poruszające jest też to, że kardynał Gulbinowicz jest legendą. Nawet jest Honorowym Obywatelem. Aktualne wydarzenia pokazują, że trzeba patrzeć na to przez palce, bo nawet największe legendy skrywają swoje tajemnice - dodał 17-latek.

Akcja ruszyła o 16:30 w niedzielę. Część osób rzeczywiście ustawiło znicze pod Pręgierzem we Wrocławiu. Głos za pośrednictwem megafonu zabrał Franek Broda jako organizator wydarzenia. Jednak na miejscu pojawiła się policja, która wylegitymowała 17-latka.

- Policjanci wylegitymowali jedną osobę. Był to mężczyzna, który używał urządzeń nagłaśniających. Czynności zostały podjęte w związku z art. 156 ustawy Prawo o Ochronie Środowiska, który to mówi o zakazie używania instalacji nagłaśniających na terenie publicznych miejsc, terenach zabudowanych - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską oficer prasowy asp. sztab. Łukasz Dutkowiak.

Wybrane dla Ciebie
Bulwersujące słowa Zacharowej. Włochy reagują
Bulwersujące słowa Zacharowej. Włochy reagują
Otwierają przedstawicielstwa sprzedaży broni. Zełenski podał miasta
Otwierają przedstawicielstwa sprzedaży broni. Zełenski podał miasta
Wybory burmistrza Nowego Jorku. Pierwszy test drugiej kadencji Trumpa
Wybory burmistrza Nowego Jorku. Pierwszy test drugiej kadencji Trumpa
Policja zatrzymała sześć osób. Zabezpieczono broń i narkotyki
Policja zatrzymała sześć osób. Zabezpieczono broń i narkotyki
Co dalej ze sprawą wiceszefa MSZ? Media: Utknęła w sądzie
Co dalej ze sprawą wiceszefa MSZ? Media: Utknęła w sądzie
Nowoczesna w procesie likwidacji. Już połowa osób przeszła do KO
Nowoczesna w procesie likwidacji. Już połowa osób przeszła do KO
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Gdzie jest Ziobro? Udzielił wywiadu telewizyjnego
Gdzie jest Ziobro? Udzielił wywiadu telewizyjnego
Tragedia w Strzegomiu. Dwie kobiety zginęły na pasach
Tragedia w Strzegomiu. Dwie kobiety zginęły na pasach
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu