Wrak bombowca B‑17 odnaleziony w Belgii. To legendarny samolot nazywany "Latającą Fortecą"
U wybrzeży Belgii odnaleziono wrak bombowca typu B-17. To amerykański samolot z czasów drugiej wojny światowej. Maszyny, nazywane "Latającą Fortecą", zestrzeliły więcej wrogich samolotów niż wszystkie inne amerykańskie jednostki.
Wrak bombowca B-17 odnaleziono już rok temu podczas przygotowań do położenia podwodnego kabla elektrycznego łączącego Belgię z Wielką Brytanią. Ale dokładna lokalizacja jest utrzymywana w tajemnicy, aby nie przyciągać poszukiwaczy.
Wiadomo, że jest to maszyna B-17G, która służyła w armii amerykańskiej od 1943 roku. Samolot jest zachowany w dobrym stanie. Nie wiadomo, czy na pokładzie "Latającej Fortecy" znajdują się ciała członków załogi.
Bombowiec B-17 miał załogę liczącą 10 osób. Mógł transportować nawet dwie tony bomb. Stacjonujące w Wielkiej Brytanii maszyny brały udział w bombardowaniach na terenach III Rzeszy.
Latające fortece - bombowce B-17
B-17 zestrzeliły więcej wrogich samolotów niż wszystkie inne amerykańskie maszyny, mimo że ich głównym przeznaczeniem było wykonywanie ataków bombowych. Pierwszym krajem, który użył B-17 do nalotów na terytorium wroga była Wielka Brytania. Strategiczne bombowce dalekiego zasięgu dały aliantom ogromną przewagę, umożliwiając atakowanie celów w głębi III Rzeszy.
Z myślą o latających fortecach amerykański dowódca Curtis LeMay wprowadził nowy model formacji bojowej. Samoloty leciały w zwartym szyku zapewniając sobie wzajemnie osłonę. Wymagało to od pilotów ciągłego skupienia. Ryzyko zderzenia w locie lub przypadkowego ostrzelania sąsiedniej maszyny było bardzo duże. Taka formacja tworzyła znakomitą ochronę, ponieważ pokrywające się pola ostrzału maszyn dawały ogromną siłę ognia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl