Wracający z pracy mężczyzna pobity i okradziony. Sprawca tymczasowo aresztowany
Policja zatrzymała 21-latka, który pobił i obrabował wracającego z pracy mężczyznę. Sprawca odpowie za rozbój, a najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
Do zdarzenia doszło, gdy do wracającego z pracy mieszkańca Bielawy (woj. dolnośląskie) podszedł w okolicy dworca kolejowego w Dzierżoniowie młody mężczyzna, który zażądał kilku złotych. Kiedy pokrzywdzony ich nie przekazał, 21-latek zaczął mu ubliżać. W celu uniknięcia konfliktu, mężczyzna udał się na inny przystanek, gdzie wsiadł do autobusu komunikacji miejskiej.
Sprawca ponownie w autobusie zaczął mu ubliżać, a w pewnym momencie zabrał trzymany przez mężczyznę telefon komórkowy. Po tym zdarzeniu obaj wysiedli w Bielawie. Tam pokrzywdzony poprosił napastnika, aby ten zwrócił mu telefon. Wówczas 21-latek, nie tylko nie oddał telefonu, ale również zażądał wydania plecaka. Nie czekając na odpowiedź, uderzył pokrzywdzonego bielawianina pięścią w twarz, po czym zabrał mu plecak oraz kurtkę.
Pokrzywdzony o całym zdarzeniu powiadomił dyżurnego bielawskiego komisariatu policji, opisując przy tym rysopis sprawcy oraz wygląd skradzionych rzeczy. Funkcjonariusze niezwłocznie ruszyli do akcji, dzięki czemu podejrzany szybko został zlokalizowany, a następnie zatrzymany.
Przeprowadzone u 21-latka badanie wykazało u mężczyzny ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jak się okazało, był on mieszkańcem powiatu dzierżoniowskiego.
Za rozbój grozi teraz mężczyźnie kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Podejrzany miał już na swoim koncie podobne przestępstwa, w związku z czym sąd zadecydował o tymczasowym jego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .