Wracają protesty w obronie sądów. Do gry wkracza Wałęsa
Przez Pałacem Prezydenckim znowu będą protestować ludzie, którzy sprzeciwiają się reformie sądownictwa. Dzisiaj Sejm zajmie się projektami autorstwa Andrzeja Dudy, który konsultował je z Jarosławem Kaczyńskim. Jak ustaliła Wirtualna Polska, do protestów przyłączy się były prezydent Lech Wałęsa.
Manifestacja "Wolne sądy, wolne wybory, wolne media" rozpocznie się w piątek o godz. 19:00 przed Pałacem Prezydenckim. - Mamy świadomość różnych niedostatków wymiaru sprawiedliwości i pomysły jak te niedostatki zmienić, jednak chcemy podkreślić, że wszystkie dotychczasowe propozycje Pana Prezydenta nie rozwiązują żadnej proceduralnej ani merytorycznej bolączki polskiego sądownictwa. Wręcz przeciwnie. Grożą całkowitym rozchwianiem wymiaru sprawiedliwości oraz izolacją Polski w Unii Europejskiej i na arenie międzynarodowej – mówi Bogumił Kolmasiak z "Akcji Demokracja", jeden z organizatorów protestu.
Na Krakowskim Przedmieściu do manifestantów dołączy Lech Wałęsa. – Będę wtedy w Warszawie i w miarę możliwości będę wspierał ludzi na ulicach. Chcę do nich dołączyć. Nie można pozwolić na zlikwidowanie trójpodziału władzy, co chce zrobić PiS razem z prezydentem – mówi Wirtualnej Polsce były prezydent.
Wałęsa uważa, że weta prezydenta były uzgodnione z PiS. – Nie mam wątpliwości, że to była ustawka, żeby podnieść notowania prezydenta i pokazać, że jednak jest niezależny. Na pewno wszystko było uzgodnione z Jarosławem Kaczyńskim. Teraz widzimy tego efekt, projekty Andrzeja Dudy realizują postulaty PiS – podkreśla były prezydent.
Sejm w środę po południu zacznie prace nad projektami autorstwa prezydenta Andrzeja Dudy. Politycy przyznają, że chcieliby zakończyć nad nimi prace na grudniowym posiedzeniu izby niższej parlamentu.