Wraca spór o bezpieczeństwo na Orlej Perci
Od tego lata na Orlej Perci będzie obowiązywać ruch jednokierunkowy. W sobotę w tym rejonie Tatr zginął 30–letni turysta z Poznania. W czwartek ze szlaku spadł 21–letni turysta idący ze Świnicy w stronę Orlej Perci. Mężczyzna zginął mimo że miał raki i czekan.
16.04.2007 | aktual.: 16.04.2007 16:35
Przy okazji tragicznych wypadków w ostatnim tygodniu znów wraca spór o Orlą Perć – jeden z najtrudniejszych wysokogórskich szlaków w Tatrach. Od dawna pojawiają się głosy, aby zlikwidować na szlaku łańcuchy oraz klamry i zamontować stalową linę do asekuracji. Czy teraz Tatrzański Park Narodowy zdecyduje się na zmiany?
Sprawa nie jest prosta, bowiem są i tacy, którzy chcą by w ogóle na szlaku zlikwidować wszystkie zabezpieczenia. Za stalowymi linami optuje coraz więcej osób. Ma to ograniczyć liczbę turystów wychodzących na ten najtrudniejszy szlak.
To nie jest prosta sprawa – zaznacza Paweł Skawiński, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jeśli tak zrobimy to rzeczywiście osoby, które mają uprząż i odpowiedni ekwipunek będą tam w miarę bezpiecznie. Ale gros turystów nie ma żadnego alpinistycznego sprzętu. A w razie poślizgu o wiele łatwiej jest chwycić się łańcucha niż gładkiej stalowej liny - dodaje. Może się więc okazać, że takie rozwiązanie paradoksalnie spowoduje, iż zamiast mniej - będzie więcej wypadków. Ale są i tacy, którzy mają jeszcze bardziej radykalne pomysły.
Jestem za likwidacją wszelkich zabezpieczeń – mówi Jan Krzysztof, naczelnik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ale to jest moje prywatne zdanie. Wtedy na Orlą Perć wybieraliby się turyści posiadający minimum umiejętności jeśli chodzi o asekurację - tłumaczy. TOPR jako organizacja nie zajmuje jednak jednolitego stanowiska. Sprawa jest złożona i można powiedzieć – wręcz ideologiczna.
Na pewno wskazana jest ostrożność – zaznacza Paweł Skawiński. Na razie dyskutujemy o tym co zrobić - dodaje. Już teraz wiadomo, że od najbliższego lata na odcinku Orlej Perci wprowadzony zostanie ruch jednokierunkowy. Myślę, że to spowoduje w jakimś stopniu ograniczenie zagrożeń. Nie będzie np. niebezpiecznych mijanek przy drabinkach - dodaje Skawiński. Część ratowników jest jednak za bardziej radykalnymi rozwiązaniami.
Orla Perć to szlak wiodący grzbietem szczytów i turni od Zawratu aż na Krzyżne. Szlak zbudowano w latach 1903–1906.