Janusz P. na ławie oskarżonych. Wraca sprawa nielegalnego reklamowania alkoholi
Ruszył proces w sprawie nielegalnego reklamowania alkoholi przez byłego posła Janusza P., celebrytę Jakuba W. i ich wspólnika Tomasza Cz. Już wcześniej wyrokiem nakazowym zostali uznani za winnych w tej sprawie i otrzymali karę grzywny.
Żaden z oskarżonych nie stawił się w poniedziałek na rozprawie. Ich pełnomocnicy, wskazując na brak znamion czynu zabronionego i nieświadomość bezprawia, wnioskowali najpierw o umorzenie postępowania. Tłumaczyli także, że przed publikacjami reklamy w mediach społecznościowych Janusz P. zwracał się do kancelarii prawnych celem oceny i zawsze uzyskiwał zgodę.
Prokuratura zwróciła z kolei uwagę, że te opinie prawne były jednostronne. Reprezentujący "Fundację Bezpieczna Polska dla Wszystkich" adwokat Krzysztof Nowiński zaznaczał z kolei, że nie ma pewności, czy te opinie dotarły do Janusza P.
Sędzia Łukasz Zioła odrzucił wniosek pełnomocników o umorzenie postępowania.
Pełnomocnik Jakuba W. i Tomasza Cz. adwokat Marcin Sudnik-Hryniewicz następnie złożył dwa wnioski. Adwokat wnosił o wyłączenie o wyłączenie z udziału w postępowaniu "Fundacji Bezpieczna Polska dla Wszystkich", ponieważ jest to "sprzeczne z interesem wymiaru sprawiedliwości". Drugi wniosek dotyczył skierowania sprawy do Sądu Apelacyjnego w Warszawie celem rozstrzygnięcia, czy powinien nią rozpatrywać Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, czy Sąd Okręgowy w Warszawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspertka ostro oceniła Lewicę. "Sromotnie poległa na własne życzenie"
Jak podkreślał mec. Sudnik-Hryniewicz, jest to m.in. "sprawa budząca wysokie emocje społeczne", a kwestia tego typu reklamy alkoholi nie została rozstrzygnięta w orzecznictwie. Adwokat podkreślał na sali rozpraw, że część takich postępowań w prokuraturze była umarzana, a sprawa ta może ukształtować na najbliższy czas wykładnie i przepisy dotyczące reklamy alkoholi.
Te wnioski sędzia również odrzucił. Potem prokurator odczytał akt oskarżenia i proces ruszył. Termin następnej rozprawy wyznaczono na 28 sierpnia. Wówczas wyjaśnienia mają składać oskarżeni.
Pierwszy wyrok w sprawie
Pierwszy wyrok skazujący Janusza P., Jakuba W.oraz ich wspólnika zapadł w maju 2023 r. To właśnie aktywista Jan Śpiewak zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Sąd stwierdził, że oskarżeni złamali ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, w związku z czym były polityk ma zapłacić 80 tys. zł grzywny oraz ok. 9 tys. zł kosztów sądowych, a celebryta 70 tys. zł i 8 tys. zł kosztów sądowych.
Według śledczych były poseł od 2 października 2020 r. do 7 stycznia 2023 r. na swoim profilu społecznościowym zamieścił 264 materiały, z czego 181 nagrania wideo i 83 zdjęcia, w których reklamował napoje alkoholowe.
Dodatkowo śledczy ustalili, że na profilu Kuby W. od 21 kwietnia 2021 r. do 7 stycznia 2023 r. zamieszczono 12 materiałów, w których reklamowano alkohol. Na profilu społecznościowym należącym ich wspólnika Tomasza Cz. od 24 listopada 2020 r. do 7 stycznia 2023 r. udostępnionych zostało 68 materiałów, w których reklamowano napoje alkoholowe.