PolskaWraca pomysł zbudowania w Poznaniu pola golfowego

Wraca pomysł zbudowania w Poznaniu pola golfowego

Poznań to jedno z nielicznych dużych polskich miast, które nie ma 18-dołkowego pola golfowego. Ponownie odżył pomysł, aby takie pole powstało w Krzyżownikach.

Wraca pomysł zbudowania w Poznaniu pola golfowego
Źródło zdjęć: © wikipedia.org
Zenon Kubiak

26.02.2015 | aktual.: 01.03.2015 11:21

Pełnowymiarowe pola golfowe od lat funkcjonują z powodzeniem w takich miastach jak Warszawa, Kraków, Wrocław czy Gdańsk, a sama dyscyplina z roku na rok staje się coraz popularniejszym sposobem spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu.

W Poznaniu miłośnicy golfa mogą skorzystać jedynie z 9-dołkowego pola na Ławicy oraz obiektu przeznaczonego raczej do nauki i treningów przy ul. Wałeckiej niedaleko Jeziora Strzeszyńskiego. O budowie 18-dołkowego pola mówi się od lat, ale do tej pory na słowach się kończyło.

Na przeszkodzie stały oczywiście pieniądze - szacuje się, że budowa takiego obiektu pochłonie około 20 mln zł, dlatego już dwa lata temu rozważano wariant, w którym to prywatny inwestor zbuduje pole. Miasto nawet znalazło odpowiednie miejsce, gdzie taki obiekt mógłby powstać - chodzi o 70 ha w Krzyżownikach.

Do pomysłu powrócono podczas ostatniego wspólnego spotkania Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki Rady Miasta Poznania oraz Sejmiku Województwa Wielkopolskiego.

Wszyscy zgadzali się co do tego, że brak pola golfowego to poważna wada oferty turystycznej nie tylko Poznania, ale całego regionu. Prym w dyskusji wiódł Ryszard Grobelny, do niedawna prezydent Poznania, a dziś radny sejmiku.

- Mamy masę gości biznesowych, a nie mamy pola, to poważny brak dla tego typu odwiedzających, dzięki temu wielu z nich zostałoby dłużej w regionie - mówił Ryszard Grobelny.

Zdaniem byłego prezydenta Poznania, aby znaleźć inwestora, dla którego budowa pola byłaby opłacalna, miasto powinno nie tylko przekazać mu teren po okazyjnej cenie, ale też obniżyć koszta utrzymania obiektu np. poprzez obniżenie podatku od nieruchomości.

Propozycję poparł Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta. - Myślę, że nikt nie rozważa zbudowania pola z pieniędzy publicznych, jedyny instrument to właśnie zadysponowanie gruntem np. przez zrezygnowanie z podatku od nieruchomości, by ściągnąć inwestora. Jest to pomysł do rozważenia - przyznał Ganowicz.

Zanim jednak od pomysłów miasto przejdzie do konkretów, miłośnicy golfa z Poznania będą mogli skorzystać z 18-dołkowego pola, które powstaje w Trzaskowie na terenie gminy Czerwonak. Prace mają się tu zakończyć jeszcze tej wiosny. Otwarcie tego obiektu nie przekreśla jednak sensu budowy pola w Krzyżownikach, np. w samej Warszawie są aż cztery pola, a we Wrocławiu trzy.

Zenon Kubiak, Wirtualna Polska

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (32)