Wpadł przez niezapięte pasy - grozi mu do trzech lat za kratami
Policjanci zatrzymali kierowcę jadącego bez zapiętych pasów. Teraz mężczyzna jest oskarżony o posiadanie narkotyków i łapówkarstwo. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Policjanci z Grodziska Mazowieckiego zatrzymali przy ul. Nadarzyńskiej samochód do kontroli. Mężczyzna kierujący skodą podróżował bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podczas interwencji Karol K. próbował ukryć coś w samochodzie. Szybko okazało się, że były to narkotyki. Policja zabezpieczyła 1,75 grama środków odurzających.
Przestraszony mężczyzna chcąc uniknąć kary za popełnione przestępstwo, próbował przekonać funkcjonariuszy do zmiany decyzji o zatrzymaniu, oferując im łapówkę. Mimo że został od razu pouczony, że takie zachowanie jest przestępstwem, 23-latek położył na dokumentach policjanta 500 zł. To był błąd.
Karol K. usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających i usiłowania udzielenia funkcjonariuszowi korzyści majątkowej. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem. Policjanci sprawdzają jeszcze, czy 23-latek nie kierował pod wpływem narkotyków.