Nowa minister przeprasza. Wpis zniknął, ale internauci wyłapali
Na profilu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pojawił się zastanawiający wpis skierowany do prezydenta Andrzeja Dudy. Wkrótce zniknął. Ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przeprosiła za sytuację i zapowiedziała, że konsekwencje zostaną wyciągnięte.
Pod wpisem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o postawieniu w stan likwidacji spółek TVP, Polskiego Radia i PAP pojawił się zastanawiający komentarz z profilu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
"Makao i po makale. Andrzej Duda może się nauczy, że jak się sika przy wietrznej pogodzie, to nie na nawietrzną" - napisano na portalu X. Wpis wkrótce zniknął, ale wielu internautów go zapisało.
"Kwestia 'sikania na nawietrzną' to dział rodziny, pracy, czy polityki społecznej?" - pytał poseł Konfederacji Stanisław Tyszka.
Oburzony był poseł PiS Jerzy Polaczek. "Szanowna Pani Minister Agnieszko Dziemianowicz-Bąk. Proszę publicznie poinformować, co za hołota prowadzi w Pani imieniu oficjalny, RZĄDOWY profil Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej atakujący wulgarnie głowę PAŃSTWA. Czy ten przedstawiciel antykultury i zdziczenia został zatrudniony przez Panią 13.12.2023 roku?!" - pytał Polaczek.
Dziemianowicz-Bąk przeprasza
Do sprawy odniosła się szefowa resortu, która przeprosiła za tę sytuację.
"Nie ma i nie będzie mojego przyzwolenia na mowę pełną pogardy. Dlatego żadne obraźliwe treści nie mogą pojawiać się na profilu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Przepraszam za niestosowny wpis wymierzony w Prezydenta RP, zamieszczony przez wieloletniego pracownika ministerstwa" - napisała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
"Wnioski i konsekwencje zostaną wyciągnięte, nowe porządki wprowadzone a niezbędna praca wykonana, aby w codziennej komunikacji i funkcjonowaniu Ministerstwa zagościła kultura i profesjonalizm" - podkreśliła.
Czytaj więcej: