Wpadka Hofmana. Był jednocześnie w Londynie i Warszawie?
Dane na temat służbowych wyjazdów posłów zamieszczone na stronie sejmu pokazują, że Adam Hofman musiał skłamać opisując jedną ze swoich podróży. Według dokumentów, 23 maja 2013 roku poseł przebywał na posiedzeniu Komisji Kultury Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w Londynie. Tymczasem rzecznik PiS był wtedy w Warszawie, gdzie udzielał wywiadu - informuje RMF FM.
13.11.2014 | aktual.: 13.11.2014 12:30
Według oficjalnych dokumentów, Adam Hofman od 20 do 25 maja był na delegacji w Londynie. Za fikcyjny wyjazd kancelaria sejmu wypłaciła mu równowartość biletu lotniczego do Londynu, czyli 2825 złotych.
Dogłębna analiza sejmowych dokumentów pokazuje, że Adam Hofman podobno podróżował własnym pojazdem aż 20 razy - głównie do Paryża i Strasburga, ale też do Londynu czy Madrytu. Z tego tytułu wypłacono mu blisko 56 tys. złotych. Za to aż 24 razy podróżował samochodem Mariusz Antoni Kamiński. Był m.in. w Wilnie i Tallinie. Jego samochodowe podróże kosztowały ponad 56 tys. złotych. Jeszcze więcej jeździł Adam Rogacki - 27 wyjazdów - w tym dwa razy do Rzymu i po razie do Londynu i Kopenhagi. Koszt tych wojaży to ponad 75 tys. złotych.
Komitet polityczny PiS jednogłośną decyzją zadecydował o usunięciu z partii całej trójki. Posłowie mają możliwość odwołania się do koleżeńskiego sądu partyjnego. - Dla nas sprawa jest zamknięta. (...) Mam nadzieję, że najbliższe dni przebiegną na dyskusji o samorządzie, małych ojczyznach - powiedział po posiedzeniu komitetu Marcin Mastalerek, który objął funkcję rzecznika partii po Hofmanie.
Źródło: RMF FM